Seria Szybcy i wściekli ponownie zatrzęsie kinami na całym świecie, lecz tym razem w zupełnie nowy i nieoczekiwany sposób. Filmem Hobbs and Shaw Johnson razem ze Stathamem postanowili wprowadzić przeogromną dawkę energii i nieco odświeżyć omawianą sagę. Zatem możemy się spodziewać ponadprzeciętnej akcji, nawet z odrobiną science fiction, czego jeszcze nikt z fanów Szybkich i wściekłych nie doświadczył w tej serii. Myślicie, że to dobry kierunek? A może twórcy powinni pozostać przy ulicznych wyścigach, pięknych kobietach i rozgrzanych do czerwoności brykach?

Niemniej zakończono produkcję wspomnianego obrazu, a co za tym idzie, Dwayne Johnson podziękował załodze oraz obsadzie za bycie częścią w jego najbardziej wyzywającym, jak do tej pory, filmie, którego określił też mianem najbardziej satysfakcjonującego. Poniżej znajdziecie nowe zdjęcie oraz nagranie z planu.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Last men standing. HOBBS & SHAW is officially wrapped. Easily the most challenging film I’ve ever produced and starred in, however based on the fans’ insanely hyped “break the internet” reactions to our first trailer — this film is also shaping up to be my most rewarding. A HUGE bald and brotherly MAHALO to the man who trusted me and our chemistry and “pushed all his chips in” to make something bad ass and fun for the fans. My uso @jasonstatham. He’s one legit talented and tough bastard and the pure joy I got from making him laugh so fucking hard during the our takes he couldn’t even talk, I will always remember with evil ? glee. Finally, one of the best heli pilots in the world @fred_north demonstrating here our extreme commitment we all had to deliver the goods to our worldwide audience. #ThatsAWrap #LastMenStanding #AllChipsIn #HOBBSANDSHAW AUGUST 2nd @sevenbucksprod

Post udostępniony przez therock (@therock) Lut 15, 2019 o 9:29 PST

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

HOBBS & SHAW - ✌?out. My gratitude runs deep in sayin’ this goodbye. To EVERYONE who committed their talents and time to making our movie as great as it can be and for putting their trust in me to help drive this passion project forward - THANK YOU. This production will always be more than a movie to me. It’s represents a soul, a DNA, a toughness, a perseverance and a CULTURE. I love you all and a big fa’afetai tele lava again for trusting me on this one. Audience always comes first... and they’re gonna have a fucking blast! ??? #ThatsAWrap #HobbsAndShaw #Culture AUGUST 2ND WORLDWIDE @sevenbucksprod

Post udostępniony przez therock (@therock) Lut 16, 2019 o 5:05 PST

Zobacz również: Kitbull – oto urocza i pomysłowa krótkometrażówka studia Pixar!

Hobbs & Shaw podąża zatem śladami agenta służb dyplomatycznych - Luke'a Hobbsa, odgrywanego przez Dwayne'a Johnsona i zabójcy Deckarda Shawa, w którego wciela się Jason Statham. Scenariusz do obrazu sporządził Chris Morgan, który pracował nad serią Szybcy i wściekli od jej trzeciej odsłony zatytułowanej Tokio Drift. Film został wydany w 2006 roku. Nadchodzący spin off to zupełnie odrębna historia, niepowiązana z będącymi w trakcie rozwoju, kolejnymi częściami flagowej sagi. Dziewiąta odsłona zagości na ekranach kin 10 kwietnia 2020 roku, a dziesiąta z kolei 2 kwietnia 2021 roku. W obsadzie widowiska znajdują się również: Eiza González - Madam M., Idris Elba - Brixton, Vanessa Kirby - Hattie Shaw i Eddie Marsan. Zatem Hobbs & Shaw rozgrzeją kina do czerwoności już 2 sierpnia 2019 roku. Źródło: ComingSoon.net / Ilustracja wprowadzenia - Universal Pictures