Dzwonnik z Notre-Dame to jedna z najsłynniejszych powieści w historii. Teraz i Netflix postanowił się za nią zabrać przedstawiając ją na nowo. Niemniej, nie będzie to typowa adaptacja Victora Hugo.
Netflix przygotowuje nową filmową wersję historii Quasimodo, legendarnego dzwonnika z katedry Notre-Dame. Tym razem nie będzie to bezpośrednia adaptacja powieści Victora Hugo, ale reinterpretacja postaci, która miała rzekomo zainspirować autora do stworzenia jego słynnego bohatera.
Vincent Cassel (znany z filmów takich jak Nienawiść czy Asterix i Obelix) wcieli się w główną rolę. Reżyseruje Jean-François Richet, a scenariusz napisał Éric Besnard. Akcja filmu będzie się rozgrywać w Paryżu w przeddzień rewolucji lipcowej 1830 roku, w czasie gdy miasto zmaga się z epidemią cholery, a Quasimodo zostaje uwikłany w polityczne napięcia i dramatyczną, niemożliwą miłość. Zdjęcia do filmu rozpoczną się latem we Francji. Film zapowiada się jako mroczniejsza, bardziej realistyczna i historycznie osadzona opowieść, różniąca się od klasycznych ekranizacji powieści Hugo – zarówno tych poważnych, jak i animowanych (np. wersji Disneya z 1996 roku).
Dzwonnik z Notre-Dame to powieść Victora Hugo, której akcja toczy się w średniowiecznym Paryżu, głównie wokół katedry Notre-Dame. Głównym bohaterem jest Quasimodo, zdeformowany fizycznie dzwonnik, odrzucony przez społeczeństwo, ale mający dobre serce. Zostaje wychowany przez surowego archidiakona Claude’a Frollo, który z czasem popada w obsesję na punkcie pięknej tancerki Esmeraldy. Esmeralda, młoda kobieta pochodzenia romskiego, wzbudza silne emocje w kilku mężczyznach: współczucie i miłość Quasimoda, obsesyjne pożądanie Frollo oraz chwilowe zauroczenie płytkiego kapitana Phoebusa. Historia opowiada o nieszczęśliwej miłości, uprzedzeniach i społecznym wykluczeniu. To tragiczna opowieść o tym, jak ludzie o szlachetnych sercach bywają niszczeni przez nietolerancję, obsesję i własne ograniczenia. Katedra Notre-Dame pełni w powieści niemal symboliczną rolę – to nie tylko miejsce akcji, ale też niemal żywy świadek dramatu bohaterów.
Źródło: deadline.com / ilustracja wprowadzenia; materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.