Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Gala

Zabójczo dobre seriale w BBC First

Quentin Tarantino powraca! Jednak nie w roli reżysera, a aktora

Autor: Mikołaj Lipkowski
28 października 2025
Quentin Tarantino powraca! Jednak nie w roli reżysera, a aktora

Quentin Tarantino, legendarny reżyser Pulp Fiction i Kill Billa, ponownie stanie przed kamerą — tym razem nie jako twórca, lecz aktor. Będzie to jego pierwsza główna rola od 1996 roku, kiedy wystąpił w kultowym Od zmierzchu do świtu Roberta Rodrigueza.

Quentin Tarantino kojarzony jest głównie z reżyserią. Niemniej nie oznacza to, że po drugiej stronie kamery nie czuje się swobodnie. Wszak reżyser niejednokrotnie pojawiał się w mniejszych, bądź większych rolach - zwłaszcza w swoich filmach. Niemniej głównie są to role cameo, a nie pełnoprawne występy zajmujące większość czasu ekranowego. Ostatni raz jako większy aktor wystąpił w filmie Od zmierzchu do świtu. Teraz to powtórzy. 

Powrót po trzech dekadach

Jak donosi Deadline, Tarantino dołączył do obsady filmu Only What We Carry, nowego projektu reżyserki i aktorki Charlotte Gainsbourg. Obok niego w filmie wystąpią Simon Pegg, Sofia Boutella, Liam Hellmann oraz amerykańska piosenkarka Lizzy McAlpine. Zdjęcia do filmu zostały już zakończone, a całość opisywana jest jako medytacja nad miłością, stratą i cichą odwagą potrzebną, by iść dalej. Tarantino wcieli się w postać Johna Percy’ego — tajemniczego przybysza, którego pojawienie się porusza dawno pogrzebane sekrety.

Quentin Tarantino jako aktor

Choć Tarantino wielokrotnie pojawiał się w epizodycznych rolach w swoich filmach (m.in. Pulp Fiction, Wściekłe psy, Grindhouse), jego ostatnia większa rola aktorska poza własnymi projektami miała miejsce w Od zmierzchu do świtu. W tamtym filmie, wyreżyserowanym przez Roberta Rodrigueza, partnerował George’owi Clooneyowi, Juliette Lewis i Salmy Hayek (z nią była wyjątkowa scena), wcielając się w psychopatycznego brata Richarda Gecco. Od tamtej pory Tarantino koncentrował się niemal wyłącznie na reżyserii i scenopisarstwie. Dlatego jego udział w Only What We Carry można uznać za wyjątkowe wydarzenie — być może symboliczny powrót do przedostatniego rozdziału kariery, zanim ostatecznie pożegna się z kinem jako reżyser.

Co wiemy o Only What We Carry

Projekt Gainsbourg ma być kameralnym dramatem o emocjonalnym odkupieniu, rozgrywającym się w małej społeczności, w której przeszłość powraca pod postacią tajemniczego przybysza. Brzmi jak rola idealna dla Tarantino — pełna napięcia, złożonych relacji i psychologicznej głębi. Reżyserka ma już na koncie intymne, często autobiograficzne filmy (Jane według Charlotte), dlatego można spodziewać się, że jej nowy projekt będzie utrzymany w podobnym, introspektywnym tonie.

Więcej o filmach na Movies Room:


Źródło: comingsoon.net / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe 

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.