Okazuje się, że David Leitch, który wyreżyserował takie filmy jak Deadpool 2 czy Kaskader, chce również mieć w swoim portfolio film Lobo, w którym miałby grać ma Jason Momoa.
Mimo iż do premiery Lobo jest jeszcze bardzo daleka droga (jeśli w ogóle takowy powstanie), to warto już oglądać się za reżyserem. Jeden z nich się już wyrywa do stworzenia filmu, a mowa o Davidzie Leitchu - tym samym, który wyreżyserował takie dzieła jak Jestem najlepsza. Ja, Tonya, Deadpool 2, Atomic Blonde czy zeszłoroczny Kaskader.
Jak dobrze wiemy - Jason Momoa ma wcielić się w postać Lobo w filmie Supergirl: Woman Of Tomorrow. Jednak co z solowym filmem o tym słynnym antagoniście DC? Tu na razie nie ma konkretów, lecz David Leitch jest bardzo otwarty na stworzenie tego projektu. Reżyser przedstawił pomysł Momoa, ze wszystkich stron, w mediach społecznościowych. Pod ogłoszeniem aktora, reżyser napisał Zróbmy film o Lobo.
Lobo to kosmiczny łowca nagród i antybohater z uniwersum DC Comics, znany z brutalności, czarnego humoru i nieokiełznanego stylu życia. Pochodzi z planety Czarnia, której całą populację unicestwił, by zostać jedynym przedstawicielem swojego gatunku. Jest niemal niezniszczalny dzięki nadludzkiej sile, wytrzymałości i zdolnościom regeneracyjnym, które sprawiają, że praktycznie nie da się go zabić.
Lobo to postać bezkompromisowa, kierująca się własnym interesem i uwielbiająca chaos. Często podejmuje najbardziej niebezpieczne zlecenia w kosmosie, nie zważając na konsekwencje. Jego humor i styl bycia to mieszanka cynizmu, przesady i brawury, co uczyniło go jedną z najbardziej wyrazistych postaci w DC. Popularny głównie w latach 90., Lobo to idealny przykład antybohatera, który bawi, szokuje i przyciąga uwagę swoją niepoprawnością.
Źródło: worldofreel.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.