Nadganianie MCU i przyspieszona budowa uniwersum filmowego opartego o komiksy DC Comics okazała się spektakularną porażką, a wiele osób w Warner Bros. musiało pożegnać się ze swoimi stanowiskami po klapie Ligi sprawiedliwości. Patty Jenkins, reżyserka Wonder Woman i Wonder Woman 1984, dołączyła do grona osób krytykujących dotychczasowy model produkcyjny.
Jenkins w trakcie festiwalu Sundance odpowiedziała Hollywood Reporterowi na pytanie dotyczące reżyserii sequela
Ligi sprawiedliwości, lecz nie da się ukryć, że odnosiła się również do wcześniejszego harmonogramu, w którym solowe produkcje otrzymali wyłącznie Superman i Wonder Woman, bo film
Batman v Superman pełnił bardziej rolę łącznika z superprodukcją o zespole superbohaterów, a
Legion samobójców poza gościnnym udziałem Człowieka Nietoperza jest raczej odrębnym bytem. Reżyserka uważa, że przed filmem o grupie herosów powinny powstawać produkcje o solowych przygodach członków Ligi.
Zobacz również: ANKIETA: Jak często oglądasz seriale?
Film Liga sprawiedliwości, takie filmy są ogromnym wyzwaniem. Są fantastyczne, gdy są dobrze wykonane. Ale wszyscy bohaterowie w tym samym czasie i linii czasowej, mam nadzieję, że nie będziemy robić filmu o Lidze sprawiedliwości przez jakiś czas. Uważam, że każda z tych postaci jest świetna i jestem bardzo podekscytowana, by zobaczyć ich solowe filmy. Chcę obejrzeć Aquaman 2 i Flash... Nigdy nie mów nigdy, ale sądzę, że wszyscy powinni mieć teraz własny moment, by zabłysnąć.
I najprawdopodobniej wielki sukces komercyjny
Aquaman Jamesa Wana utwierdzi decydentów, by postawić na produkcje solowe, a dowodem tego może być ostatnia informacja
o rozpoczęciu prac na sequelem przygód Artura Curry'ego. Póki co, najbliższe projekty z DC EU to
Shazam! (5 kwietnia 2019),
Wonder Woman 1984 (5 czerwca 2020) oraz spin-off
Legionu samobójców Birds of Prey (7 luty 2020). Od lat w preprodukcji są też filmy o Flashu i Batmanie.
Źródło: comicbook.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe