Od czasu, kiedy Judy Garland założyła rubinowe pantofle w Czarnoksiężniku z Oz, mija już 85 lat. Co działo się z nimi przez te wszystkie lata?

Jeśli myślicie, że Dorotka wędrowała po krainie Oz w jednej parze butów — nic bardziej mylnego. Podczas pracy na planie kultowej już produkcji przewinęło się kilka par rubinowych pantofli, z których zachowały się jedynie cztery. Te należące do kolekcjonera Michaela Shawa zachowały się w najlepszym stanie i to właśnie one były używane w zbliżeniach stukania obcasami. 

W 2005 roku udostępniono je Muzeum Judy Garland w Grand Rapids w Minnesocie, gdzie miały przebywać podczas 10-tygodniowej wystawy. Po pierwszym tygodniu ekspozycji z okazji corocznego festiwalu Judy Garland zostały jednak skradzione. Ich los przez kolejne trzynaście lat pozostawał nieznany.

Krótka historia kradzieży

W 2018 roku FBI udało się odzyskać skradzione pantofle, ale sprawcy kradzieży jeszcze przez kilka lat udawało się uniknąć oskarżenia. 76-letni Terry Jon Martin do popełnionej zbrodni przyznał się w październiku 2023 roku, a na karę pozbawienia wolności skazano go dopiero w styczniu. Jerry Hal Saliterman, który rzekomo pomagał Martinowi w ukryciu pantofli, został w ubiegły piątek oskarżony o kradzież ważnego dzieła sztuki i manipulowanie świadkami. Nie przyznał się do winy, gdy po raz pierwszy stawił się w piątek w sądzie.

Podczas październikowego przesłuchania Martin przyznał, że miał nadzieję odczepić od butów rubiny w celu ich późniejszej sprzedaży. Osoba zajmująca się handlem kradzionymi towarami miała go jednak poinformować o nieautentyczności kamieni. Obrońca oskarżonego poinformował, że Martin nie miał pojęcia o kulturowym znaczeniu rubinowych pantofli i nigdy nie widział Czarnoksiężnika z Oz.

Więcej informacji ze świata filmu na Movies Room:

• Jeffrey Wright dołącza do remake'u Nieba i Piekła Akiry Kurosawy
• Joker: Folie à Deux po pokazie testowym! Co zobaczymy w filmie?
• Jonathan Glazer pod ostrzałem - żydowscy filmowcy potępiają jego przemówienie na Oscarach

Prokuratorzy federalni wycenili wartość rynkową pantofli na około 3,5 miliona dolarów. Pozostałe znajdują się w Academy of Motion Picture Arts and Sciences, Smithsonian Museum of American History i u prywatnego kolekcjonera.

Michael Shaw, który był właścicielem butów, zobaczył je ponownie podczas prywatnej ceremonii w Muzeum Judy Garland. "To jak powitanie starego przyjaciela, którego nie widziałem od lat" - powiedział w komunikacie prasowym.

Shaw przekazał pantofle Judy Garland na aukcję, która ma odbyć się w grudniu tego roku. Zanim to jednak nastąpi, mają udać się w międzynarodowe tournée, które obejmie Los Angeles, Nowy Jork, Londyn i Tokio. Dat jeszcze nie ogłoszono.

Źródła: WashingtonPost.com, TheHollywoodReporter.com / Ilustracja wprowadzająca: Kadry z filmu