Gene Hackman zmarł tak naprawdę z dnia na dzień, lecz sekcja zwłok jego i jego żony Betsy Arakawy ujawniła mroczną informację. Okazuje się, że aktor zmarł tydzień po swojej żonie.
Świat zamarł gdy Gene Hackman pożegnał się z tym światem. Kultowy aktor zasłynął z wielu ról, które zapadły na pamięć fanom kina. Niemniej był już wiekowy i wiele osób myślało, że to ze starości. Nie zgadzało się jednak, że oprócz niego w mieszkaniu znajdowała się również jego martwa żona oraz pies. Sekcja zwłok ujawniła mroczny sekret, o którym nikt nie wiedział.
Otóż jak podaje serwis Variety, sekcja zwłok Gene'a Hackmana ujawniła, że aktor zmarł na chorobę serca i cierpiał na Altzheimera. Dodatkowo zmarł tydzień po swojej żonie. Betsy Arakawa natomiast zmarła na hantawirusowy zespół płucny, rzadką, ale poważną chorobę przenoszoną przez gryzonie. Ostatnia aktywność Arakawy została zarejestrowana 11 lutego, co sugeruje, że zmarła około tego dnia, podczas gdy Hackman prawdopodobnie zmarł tydzień później, 18 lutego. Informacja o śmierci natomiast pojawiła się 27 lutego, czyli dziewięć dni po prawdopodobnej śmierci aktora.
Jak wspominaliśmy - Gene Hackman na przestrzeni lat zdobył dwa nagrody Oscara. Pierwszą w 1971 roku za rolę w filmie Francuski łącznik - wówczas wcielił się w główną rolę Jimmy'ego "Popeye'a" Doyle'a - twardego, bezkompromisowego nowojorskiego detektywa, który jest zdeterminowany, by rozpracować narkotykowy przemyt z Francji do USA. Natomiast drugą nagrodę zdobył za film Bez przebaczenia, gdzie grał Małe Billa Daggetta - brutalnego, skorumpowanego szeryfa, który bezwzględnie rządzi miasteczkiem Big Whiskey, stosując przemoc wobec każdego, kto podważy jego autorytet.
Inne kreacje aktora również zapamiętamy na długo, gdyż wystąpił chociaż w Missisipi w Ogniu, w starszych seriach Superman zagrał kultowego antagonistę - Lexa Luthora. Dodatkowo pamiętna rola w Bonnie i Clyde z 1967 roku. Można tak wymieniać długo i długo.
Źródło: variety.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.