Wszyscy Ci, którzy płakali po Venom: Ostatni taniec, że to już jest koniec, mogą otrzeć swoje łzy i zacząć zacierać rączki. Sony prawdopodobnie stworzy kolejny film z Venomem w tytule, lecz nie będzie to już produkcja z Tomem Hardym.
Okazuje się, że ma powstać kolejna adaptacja historii Venoma, lecz nie z Tomem Hardym. Ma to być historia o nazwie Agent Venom, która może być przedstawiona w naprawdę interesujący sposób, zważywszy na fakt, że MCU z uniwersum Sony są połączone, a komiksowo w Agenta Venoma wcielał się niejaki Flash Thompson, przedstawiony w trylogii Spider-Mana z Tomem Hollandem.
Sprawdzony scooper, Daniel Ritchman, przyznaje że Sony pracuje nad kolejny filmem z uniwersum Marvela, a jest nim Agent Venom. Komiksowo Agent Venom to alter ego Flasha Thompsona, dawnego rywala Petera Parkera, który później został jego bliskim przyjacielem. Po powrocie z wojny w Iraku, gdzie stracił nogi, Flash poddał się eksperymentalnemu zabiegowi, dzięki któremu połączył się z symbiotem Venomem, zyskując nadludzką siłę i zdolność regeneracji. W odróżnieniu od wcześniejszych nosicieli symbiota, Flash stara się wykorzystywać jego moce w służbie dobra, pracując jako agent rządowy wykonujący niebezpieczne misje.
Warto zaznaczyć, że w Venom: Ostatni taniec, widzimy scenę gdzie to jeden z Xenophage'ów zjada nogi żołnierza, którego nazwisko brzmi Thompson. Może nam to dawać ciekawą zajawkę do możliwej kontynuacji, choć jak dobrze wiemy - Sony, w odróżnieniu do Marvel Studios, często za nic ma fakt, że wcześniej już wykorzystał jakiegoś aktora/postać w swoim filmie.
Hardy jako Eddie Brock powraca po więcej symbiotycznego szaleństwa, ale film wprowadza także nowe postacie do SSU (Sony's Spider-Man Universe). Chiwetel Ejiofor pojawia się jako tajemniczy nowy złoczyńca, a Juno Temple dołącza do obsady jako niejednoznaczna postać, której lojalność nie jest jeszcze jasna. Stephen Graham także powraca jako detektyw Mulligan, co jeszcze bardziej komplikuje fabułę, zwłaszcza po jego symbiotycznym wątku w Venom 2: Carnage.
Venom 3: Ostatni taniec obiecuje z hukiem zamknąć filmową trylogię z Tomem Hardym w roli głównej. Reżyserka Kelly Marcel, która od samego początku kierowała serią, wydaje się zdecydowana wprowadzić film na nowe obszary. Podczas gdy pierwsze dwa filmy mocno opierały się na komedii akcji, zwiastun finałowego filmu sugeruje podniesienie stawki i zaoferowanie bardziej mrocznej, emocjonalnej historii. Film wejdzie do kin już25 października 2024 roku.
Źródło: comicbookmovie.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.