Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni zadebiutował na ekranach kin w 2021. Od tamtej pory niewiele dowiedzieliśmy się na temat potencjalnej kontynuacji filmu. Simu Liu postanowił wypowiedzieć się na ten temat.
Nie da się ukryć, że po blisko 3 latach od premiery filmu Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni fani MCU zaczęli się obawiać, czy aby na pewno Marvel Studios pamięta o jego kontynuacji. Wyreżyserowany przez Destina Daniela Crettona film IV fazy wypadł również świetnie pod względem kasowym, zarabiając na całym świecie ponad 430 milionów dolarów, pomimo premiery we wrześniu 2021 roku w trakcie pandemii.
Jak wspomnieliśmy, po tak długim czasie od premiery pierwszej odsłony, fani Shanga poczuli niepewność dotyczącą przyszłości swego ulubionego bohatera. Odtwórca ekranowego mistrza sztuk walki Simu Liu w odpowiedzi na post jednego z nich odpisał, że obiecuje, iż projekt w końcu ujrzy światło dzienne.
Shang-Chi, który stara się uciec od swojej tajemniczej przeszłości. Jednak gdy zostaje wciągnięty w konflikt rodzinny i tajemnicze intrygi, musi stawić czoła swym demonom, odkrywając jednocześnie potencjał swych dziedzicznych umiejętności walki. Główny wątek opowiada o tytułowym bohaterze, który próbuje prowadzić zwykłe życie w San Francisco, ukrywając swój niezwykły talent walki. Jednak kiedy tajemniczy przeciwnicy zaczynają śledzić go, a jego ojciec - władczy przywódca Tajnych Kręgów - domaga się jego powrotu, Shang-Chi musi się zmierzyć ze swoją przeszłością i zmagać się z trudnymi wyborami. Podczas swojej podróży Shang-Chi odkrywa dziedzictwo swojej rodziny i mityczną moc Dziesięciu Pierścieni, które mogą zagrozić całemu światu, jeśli wpadną w złe ręce. Wraz ze swą lojalną przyjaciółką Katy, Shang-Chi musi przezwyciężyć liczne przeszkody, aby odkryć prawdę o swojej tożsamości i stawić czoła złowrogiej sile, która dąży do zdobycia pierścieni.
Źródło: Threads (@simuliu) / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Fan kina z gatunku Tim Burton. Poza tym miłośnik dobrego dramatu, często wracający do luźniejszych produkcji. Stara się nadrobić wszelkie zaległości serialowe, których końca nie widać. W wolnych chwilach sięga po literaturę obyczajową.