Odkąd Netflix anulował serial opowiadający o poczynaniach Daredevila, wielu fanów wierzy, że produkcja w jakiś magiczny sposób odżyje, a uwielbiane przez nich postacie znajdą drogę do Kinowego Uniwersum Marvela. Do niedawna ich marzenia wydawały się nieosiągalne. Podkreślę słowo: niedawna. Otóż ostatnie plotki na temat potencjalnego występu Vincenta D'Onofrio jako Wilson Fisk w serialu Hawkeye czy pojawienia się Matta Murdocka Charliego Coxa w superprodukcji Spider-Man: Bez drogi do domu tylko podsycają kolejne spekulacje i bezsprzecznie rozpalają nadzieje fanów.

Ponadto pojawiła się kolejna pogłoska. Tym razem na temat filmu o postaci Daredevil, którego realizację rozważa wytwórnia Marvel Studios. Projekt byłby delikatnym restartem serii, jednak z udziałem znanych z produkcji Netflixa aktorów.

Zobacz również: A House on the Bayou – zwiastun filmu

Pogłoska pochodzi od Daniela Ritchmana. Mężczyzna wskazuje, że postacie cechowałyby się zupełnie nową historią, a wydarzenia ukazane w serialu popularnej platformy streamingowej w żadnym wypadku nie byłyby kanoniczne. Niestety plotka nie definiuje jasno, czy omawiany projekt powstałby jako serial dla Disney+, czy kinowa produkcja, w której widzowie zobaczyliby więcej bohaterów z wykreowanego przez Netflixa uniwersum - dla przykładu Jessicę Jones (Krysten Ritter). Niemniej powyższe rewelacje trzeba brać z ogromnym dystansem i nieufnością, ponieważ to niepotwierdzone plotki. Sam Charlie Cox w udzielanych przez siebie wywiadach dementował pogłoski o jego potencjalnym udziale w produkcji Spider-Man: Bez drogi do domu. Niejednokrotnie podkreślał, iż nie ma pojęcia, jak będzie wyglądać przyszłość postaci, którą przyszło mu odegrać w serialu Netflixa. Ponadto nie chciał też niczego zapeszać, twierdząc, iż każde słowo, jakie wypowie, może przekreślić jego szanse na powrót do roli Daredevil, ponieważ czujny Marvel nie śpi i pewnie słyszy wszystko, co wypowiada. Źródło: ComicBook.com/ Ilustracja wprowadzenia: Netflix; Marvel