Drugi oficjalny zwiastun filmu Spider-Man: Bez drogi do domu w końcu trafił do sieci! Dzięki niemu dowiedzieliśmy się m.in. że w produkcji zobaczymy piątkę, znanych fanom Spider-Mana, superzłoczyńców. Była to jednak tylko główna atrakcja tej zapowiedzi. W owym zwiastunie znajduje się masa ukrytych ciekawostek oraz wskazówek do tego, w jakim kierunku może pójść ta historia.
Postaram się napisać tutaj najważniejsze rzeczy, jakie sam zauważyłem oraz te, które nie zdołały uciec przed milionami fanów w Internecie. Na sam początek zachęcam do ponownego obejrzenia zwiastuna
Spider-Man: Bez drogi do domu, wtedy na pewno będzie wam łatwiej podążać za moimi myślami i może sami wychwycicie coś nowego. Jeżeli tak rzeczywiście się stanie i nie wspomnę o tym w tekście, to dawajcie znać w komentarzach. Chętnie poczytam także wasze teorie, czy opinie na temat filmu oraz zwiastuna.
https://www.youtube.com/watch?v=rkhkem435pw
Peter Parker straci ważną osobę ze swojego życia?
Na samym początku zwiastuna widzimy obitego oraz zasmuconego Petera Parkera. Jeżeli choć trochę podążaliście za filmowymi losami Spider-Mana, mówię tutaj także o produkcjach z Tobeyem Maguirem oraz Andrew Garfieldem, to zapewne wiecie, że dużą częścią rozwoju tego superbohatera jest strata. Dotychczas w MCU, Parker utracił swojego mentora Tony'ego Starka, no i oczywiście wujka Bena. To jest już jednak przeszłość, z którą Peter zdołał się pogodzić... przynajmniej po części. Wracając do zwiastuna, kogo może opłakiwać Peter? Czy zobaczymy śmierć cioci May, Neda, a może Happy'ego? Do tego pytania wrócę w dalszej części tekstu.
Kadr ze zwiastuna filmu Spider-Man: Bez drogi do domu
"Zaczęli przybywać do nas goście, ze wszystkich wszechświatów."
Wiem, że nie jest to żadna ciekawostka, ale jako małe wprowadzenie do głównej atrakcji, muszę wspomnieć o naszych ulubionych superzłoczyńcach. W zwiastunie przedstawiono cały roster łotrów. Do niego zalicza się Zielony Goblin, Doc Ock i Sandman z uniwersum trylogii Raimiego oraz Electro i Lizard z serii
Niesamowity Spider-Man. Postacie z filmów z Maguirem pod względem designu są praktycznie nietknięte. Złoczyńcy z filmów z Garfieldem, natomiast otrzymali niemały makeover. Electro, w wykonaniu Jamiego Foxxa, nie jest już niebieskim dziwakiem, a Lizard zdaje się, że nabrał trochę masy.
Peter w końcu straci strój Iron Spider?
Strój Iron Spider, który po raz pierwszy w MCU pojawił się w
Spider-Man: Homecoming, szybko stał się główną zbroją Pajęczaka. Nie dziwne, w końcu był on wyposażony w masę gadżetów oraz dodatkowe, stalowe odnóża. Wygląda jednak na to, że kadencja tego kostiumu zbliża się ku końcowi. W jednej ze scen walki z Doc Ockiem zauważyć możemy, jak nanotechnologia, z której zbroja została stworzona, przenosi się na jego macki. W dalszej części zwiastuna widzimy, że nanotechnologia pozostała na mechanicznych mackach. Czy to oznacza, że Peter musi zadowolić się mniej protekcyjnym kostiumem? Odpowiedź jest dość oczywista, patrząc na ilość strojów w danym filmie.
"Nie jesteś Peterem Parkerem."
Spider-Man w wykonaniu Tobey'a Maguire'a może i nie pojawił się w zwiastunie, ale nie zabrakło odniesień do tej wersji postaci. Po złapaniu Parkera, Octavius odkrywa, że za maską Pajęczaka nie kryje się Peter, którego dobrze zna. Teraz wiemy także, dlaczego Otto na końcu pierwszego zwiastuna wypowiedział słowa "Cześć, Peter". Doc Ock po prostu błędnie zarzucił, że stojący przed nim Spider-Man jest tym z jego uniwersum.
Kadr ze zwiastuna filmu Spider-Man: Bez drogi do domu
Statua Wolności otrzyma niemały makeover.
Kilka miesięcy temu do sieci wyciekł dokładny opis fabuły
Spider-Man: Bez drogi do domu, który wtedy oczywiście nie został wzięty na poważnie... przynajmniej nie do końca. Wygląda jednak na to, że owy opis wcale nie jest daleki od prawdy, gdyż zawierał on informację o finałowej bitwie i jej zadziwiającej lokalizacji. Miejscem ostatecznego pojedynku miała być Statua Wolności z tarczą Kapitana Ameryki... Dzisiaj możemy podziwiać ten zmodyfikowany obiekt historyczny w nowym zwiastunie filmu.
Kadr ze zwiastuna filmu Spider-Man: Bez drogi do domu
Sinister Five bez drogi do domu...
Zapewne tak samo jak ja zastanawiacie się, dlaczego Doc Ock, Sandman oraz Lizard ponownie są wrogo nastawieni do Pajęczaka/ów. Nowy zwiastun ujawnił nam, że powrót całej piątki złoczyńców do ich rzeczywistości wiązałby się z ich (ponowną) śmiercią. Walczą oni po prostu o swoje życie i możliwą przyszłość w nowym uniwersum. Powiem jednak, że nie mam pojęcia, dlaczego Lizard oraz Sandman są przeciwko temu pomysłowi. Nie zginęli oni w swoich rzeczywistościach, dlatego ich powrót nie zakończyłby ich żywota. Miejmy nadzieję, że wszystko zostanie wytłumaczone w filmie.
Zielony Goblin ponownie celuje w rodzinę Parkera?
Kogo w końcu straci Peter Parker? Zwiastun zaoferował nam kilka scen, które łączą się w trochę przygnębiającą całość. W jednej scenie zauważyć możemy, jak
Peter rzuca się, aby złapać jedna z bomb Zielonego Goblina. Jak możecie wiedzieć, bliskie spotkanie z taką bombą nie sprzyja zdrowiu. Co więc powoduje tak protekcyjne zachowanie u Pajęczaka? Myślę, że stara się on ocalić
Happy'ego Hogana, który znajduje się w pojeździe w tej samej lokacji. Nie udaje mu się to jednak i jak możemy zauważyć w kolejnym bardzo krótkim fragmencie, pewien samochód wybucha. Czy jest to naciągane? Może trochę, ale wydaje mi się, że Happy rzeczywiście zginie w tej części.
Kadr ze zwiastuna filmu Spider-Man: Bez drogi do domu
Doktor Strange vs. Spider-Man
Wraz z pierwszym zwiastunem filmu
Spider-Man: Bez drogi do domu dowiedzieliśmy się, że relacje między Parkerem, a Strange'm nie będą należały do zbyt pozytywnych. Teraz okazuje się, że zobaczymy pewnego rodzaju spór między tą dwójką, spowodowany dziwnym sześcianem. Czym jednak jest ten obiekt? Wydaje mi się, że może być to pomniejszone więzienie dla schwytanych złoczyńców, które odeśle ich do rzeczywistości, z których przybyli. Zapewne Peter będzie chciał odegrać bohatera i dać drugą szansę tym postaciom, ale jak wiadomo, nie pójdzie to zgodnie z planem.
Kadr ze zwiastuna filmu Spider-Man: Bez drogi do domu
Kilku złoczyńców skradnie technologię Tony'ego Starka? Kim jest drugi Zielony Goblin?
Jak już wspomniałem Doc Ock otrzyma upgrade w formie nanotechnologii. Wydaje mi się jednak, że nie będzie to koniec ulepszeń zbrojowni tych złoczyńców. W kilku scenach zauważyć możemy Electro używającego swoich elektrycznych mocy, aczkolwiek nie panuje on nad nią bez wspomagania. Na klatce piersiowej zauważyć możemy "punkt" w którym zbiera się cała moc superzłoczyńcy i po chwili zostaje uwolniona. Może to być pewnego rodzaju urządzenie przypominające reaktor łukowy, który utrzymywał Iron Mana przy życiu na początku MCU. To jednak nie koniec, gdyż w krótkim fragmencie zwiastuna pojawia się trochę inaczej wyglądający Zielony Goblin. Dużo fanów sądzi, że może to być Goblin w wykonaniu Dane'a DeHaana z
Niesamowitego Spider-Mana 2 lub nawet Hobgoblin. Całe szczęście z małą pomocą fanów, możemy dowiedzieć się, że tym "nowym" Goblinem jest... Norman Osborn. To po prostu ta sama wersja postaci, ale w innym stroju. Tak jak z poprzednią dwójką, myślę, że Osborn także natrafił na technologię Starka i zrobił z niej użytek. Być może stworzył on hełm z nanotechnologii, który pojawia się na wezwanie, a może zobaczymy nowy rodzaj bomb.
Gdzie podziewa się reszta Spider-Manów?
Przed publikacją drugiego zwiastuna, byłem prawie pewien, że Sony Pictures dam nam, chociaż mały teaser przybycia innych Pajęczaków, ale tak jak wielu fanów zostałem zaskoczony. Nie mówię, że jest to zła rzecz, tak naprawdę cieszę się, że główna atrakcja filmu zostanie zachowana... na film. Pojawiła się jednak jedna scena, w której kilka rzeczy nie mają żadnego sensu. Mówię oczywiście o scenie, gdzie Spider-Man rzuca się do bitwy z Lizardem, Electro oraz Sandmanem. Można dość szybko zauważyć, że Jaszczur, jak i Max Dillon nie są zwróceni w stronę Parkera. Zdaje się jakby, kogoś brakowało w tej scenie... a dokładniej dwóch Pajęczaków. Co więcej, w
brazylijskiej wersji zwiastuna, owa scena była o sekundę dłuższa... i ta cała sekunda zdradziła co dzieje się w tej scenie. Andrew Garfield oraz Tobey Maguire na 100% znajdują się w tej sekwencji, a poprzednio
wyciekły filmik z planu tylko mnie w tym upewnia.
Kadr ze zwiastuna filmu Spider-Man: Bez drogi do domu
Film ukaże nam początek wątku Hobgoblina?
W tym momencie zacznę nawijać moje popaprane teorie, ale kto wie, może rzeczywiście się sprawdzą. Ned Leeds, przyjaciel Parkera w MCU, w komiksach znany jest także jako Hobgoblin. W filmowym uniwersum Ned nadal nie trafił na złą ścieżkę, ale myślę, że wkrótce to może się zmienić. Podczas gdy Peter walczy z grupą złoczyńców na Statule Wolności, Ned oraz MJ pozostają na rusztowaniu wybudowanym wokół obiektu. Z jakiegoś powodu nowo zamontowana tarcza, odrywa się i niszczy wcześniej wspomniane rusztowanie, a MJ kieruje się w stronę podłoża. Chwilę później widzimy, jak Spider-Man rzuca się, aby uratować swoją miłość (trochę jak
Niesamowity Spider-Man 2, ale raczej z pozytywnym skutkiem...). Zanim przejdziemy do Neda, który wisi sobie na rusztowaniu, chciałby wspomnieć o tym, że Marvel Studios lubi wstawiać do zwiastunów sceny, które wprowadzają w błąd. Myślę, że tutaj będzie podobnie i to Spider-Man w wykonaniu Garfielda uratuje MJ, aby choć trochę odkupić swoje winy, po śmierci Gwen Stacy.
Dobra, Ned nadal się jakoś trzyma. W końcu jednak nie starczy mu sił. Teraz są dwie opcje:
- Peter rzuci się, aby uratować MJ, przez co nie starczy mu czasu, aby uratować Neda, ale w ostatnim momencie uratuje go inny Spider-Man.
- Ned nie zostanie uratowany przez żadnego ze Spider-Manów i "zginie".
Tak czy siak, Ned Leeds będzie czuł urazę do Petera i trafi na ścieżkę zemsty. Być może po finalnej walce, Leeds zgarnie wyposażenie Zielonego Goblina i zostanie Hobgoblinem. To jest jednak tylko moja teoria. Jestem jednak pewny, że Peter w tej scenie będzie musiał wybrać między MJ, a Nedem.
Kadr ze zwiastuna filmu Spider-Man: Bez drogi do domu
Kogo Doktor Strange nie potrafi powstrzymać w ostatnim fragmencie zwiastuna?
Po dziwnej eksplozji, podobnej do tej ze sceny kiedy Strange próbuje wymazać z pamięci, wszystkich ludzi, tożsamość Spider-Mana, na niebie pojawiają się przedziwne otwarcia (?). Przypomina to trochę rozgałęzianie multiwersum z serialu
Loki, więc może to właśnie ten moment wywołał "awarię" w głównej linii czasu. Być może to właśnie Doktor Strange otworzył przejście do innych rzeczywistości, z których wyłonią się nowi sojusznicy oraz wrogowie. Myślę, że śmiało, można powiedzieć, że
Spider-Man: Bez drogi do domu jest prologiem do sequela
Doktora Strange'a. Kto jednak przejdzie przez owe otwarcia? Na ten moment naprawdę ciężko jest cokolwiek powiedzieć, ale być może będą to mutanci z uniwersum Foxa, albo reszta ferajny z uniwersum Sony (Venom, Morbius). Dzięki zwiastunowi
Morbiusa wiemy, że Adrian Toomes (Michael Keaton) pojawi się w unwiersum Sony, jako Vulture z MCU. Może więc te "kolorki" na niebie połączą niektóre uniwersa w jedną całość? A może będzie to... Mephisto?
Kadr ze zwiastuna filmu Spider-Man: Bez drogi do domu
Na koniec wymienię kilka easter-eggów, ciekawostek oraz innych interesujących rzeczy, o których nie wspomniałem powyżej:
Kadr ze zwiastuna filmu Spider-Man: Bez drogi do domu
Po ujawnieniu tajnej tożsamości Spider-Mana w ostatnich chwilach
Daleko od domu, Peter Parker zwróci się do Doktora Strange’a o przywrócenie jego tajnej tożsamości poprzez magię – podobnie jak w 2007 w komiksie
One More Day. Nie wszystko jednak pójdzie tak gładko, gdyż wtrącenie się Parkera w zaklęcie Strange’a, poważnie namiesza w multiwersum. Spider-Man w konsekwencji będzie musiał zmierzyć się z Doctorem Octopusem (Alfred Molina), Electro (Jamie Foxx), Sandmanem (Thomas Haden Church), Zielonym Goblinem (Willem Dafoe) oraz Lizardem w wykonaniu Rhysa Ifansa z filmu
Niesamowity Spider-Man. Dodatkowo fani oczekują na bardzo prawdopodobny powrót Tobeya Maguire’a i Andrew Garfielda do roli Spider-Manów.
Film trafi do kin
17 grudnia 2021 roku.
Ilustracja wprowadzenia: kadr ze zwiastuna filmu Spider-Man: Bez drogi do domu