Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Szefowie Disneya byli przerażeni pomysłem Deppa na rolę Jacka Sparrowa

Autor: Konrad Stawiński
10 października 2020

Postać kapitana Jacka Sparrowa z serii filmów Piraci z Karaibów przeszła do historii kina. Okazuje się, że szefostwo Disneya miało inną wizję tej roli i początkowo było przerażone pomysłem aktorskiej kreacji w wykonaniu Johnny'ego Deppa.

Amerykański aktor pojawił się ostatnio na Festiwalu Filmowym w Zurichu, podczas którego zdradził kilka ciekawostek na temat powstawania Piratów z Karaibów. Te pojawiły się, gdy laureat Złotego Globa opowiadał o swoim "punk rockowym aktorstwie", którego odzwierciedleniem była komediowa i błazeńska kreacja pirata.
Obawiali się, że nikt nie będzie rozumiał, co ten Jack Sparrow mówi. Wydzwaniali i pytali: Czy on jest pijany? Czy ty jesteś pijany? O co chodzi z tymi rękoma?
Zobacz również: QUIZ: Czy rozpoznasz film z Johnnym Deppem po kadrze?
pirat z dredami
fot. Disney
Na szczęście producentom nie udało się okiełznać aktorstwa amerykańskiego aktora, a uwagi pracodawców jedynie napędzały go w eksplorowaniu pomysłu komediowej kreacji. Depp rolą tą zapisał się w historii, przyniósł Disneyowi ogromne zyski, a na dodatek otrzymał za nią artystycznie uznanie, w tym nominację do Oscara. Łącznie w roli kapitana Czarnej Perły pojawił się jeszcze pięciokrotnie (Klątwa Czarnej Perły (2003), Skrzynia Umarlaka (2006), Na krańcu świata (2007), Na nieznanych wodach (2011), Zemsta Salazara (2017). Za ostatnią kreację otrzymał nominację do antynagrody Złotych Malin. Obecnie Disney ma w planach stworzenie szóstego filmu z serii Piratów z Karaibów, lecz nie uwzględniają pojawienia się w nim kapitana Sparrowa. Główną bohaterką ma być teraz kobieta, a gwiazdą produkcji będzie Margot Robbie. Źródło: cbr.com / ilustracja wprowadzenia: kolaż: mat.prasowe Disney

Konrad Stawiński

Zastępca Redaktora Naczelnego
Konrad Stawiński

Kontakt: [email protected] Twitter: @KonStar18

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.