Terminator: Mroczne przeznaczenie przyjął się dobrze, pod względem recenzji, ale pod względem zysku nie radził sobie najlepiej. Mackenzie Davis, jedna z głównych bohaterek zdradza dlaczego.
Terminator: Mroczne przeznaczenie stworzony przez Tima Millera (który zrobił między innymi
Deadpoola) i z kreatywnym wkładem Jamesa Camerona nie zarobił dużo. Niestety nie udało się przyciągnąć odpowiedniej ilości widzów. Pozytywne recenzje nie nakłoniły ludzi, by poszli do kina. Film przyniósł jedynie 261 milionów dolarów zysku.
Podczas wywiadu dla Happy Sad Confused Podcast, Mackenzie Davis potwierdziła możliwy sequel, ale nie chciała zdradzać zbyt wiele. Dodatkowo dodała co mogło pójść nie tak z ostatnią odsłoną
Terminatora.
Jest to Terminator 6. Nie sądzę, że zrobiliśmy go źle, ale rozumiem, że apetyt publiczności został wyczerpany.
Aktora dodatkowo dodaje, że winą złej sprzedaży nie jest to, że ludzie seksistami i nie chcą oglądać na ekranie trzech kobiet w roli głównej, ale apetyt na filmy Terminatora się po prostu wyczerpał.
Źródło: comicbookmovie, ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.