Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

To koniec del Toro jakiego znamy. Reżyser chce odejść od swojego ikonicznego stylu

Autor: Agnieszka Ziobrowska
24 września 2025
To koniec del Toro jakiego znamy. Reżyser chce odejść od swojego ikonicznego stylu

Guillermo del Toro zdaje się mieć za sobą pewien etap. W jego karierze przyszła pora na eksperymenty i odejście od charakterystycznego stylu. 

Ci, którzy oglądali nie jeden film Guillermo del Toro, dobrze zdają sobie sprawę, że ma on swój niepowtarzalny styl. Jego dzieła wyróżniają się baśniowo-mroczną estetyką, w której elementy grozy i fantastyki splatają się z tematami ludzkiej kruchości i moralnych wyborów. Charakterystyczne są dla niego bogate, wizualnie dopracowane światy pełne detali, często inspirowane gotykiem i mitologią ludową. Filmy del Toro są jednocześnie piękne, melancholijne i niepokojące. Wygląda jednak na to, że reżyser odejdzie od takiej estetyki.

Nowy etap

Guillermo del Toro w rozmowie z magazynem Empire ujawnił, że w jego karierze przyszła pora na nowy etap. Reżyser uważa, że jego styl przez lata ewoluował i w końcu nabrał ostatecznego kształtu. Po Frankensteinie nabrał ochoty na coś nowego. 

Ten film zamyka pewien cykl. Jeśli przyjrzysz się rodowodowi mojej kariery, od Cronosa przez Kręgosłup diabła i Labirynt Fauna aż po Crimson Peak. Wzgórze krwi, zauważysz ewolucję pewnego rodzaju estetyki, rytmu, empatii. Czuję, że potrzebuję zmiany. Oczywiście, nie jesteś w stanie przewidzieć przyszłości. Być może pojutrze najdzie mnie ochota na ekranizację Jekylla & Hyde'a albo coś w tym stylu. Ale teraz mam ochotę spróbować czegoś całkiem nowego.

Wszystko co do tej pory wiemy o Frankensteinie del Toro 

W nadchodzącej produkcji zobaczymy takie gwiazdy jak Oscar Isaac (Victor Frankenstein), Mia Goth (Elizabeth), Jacob Elordi (Potwór), Christoph Waltz (Doktor Pretorius), a także Felix Kammerer, Lars Mikkelsen, David Bradley, Christian Convery oraz Charles Dance.   

Guillermo del Toro nie tylko reżyseruje, ale i odpowiada za scenariusz tego filmu, adaptację klasycznej powieści Mary Shelley z 1818 roku. To projekt, nad którym pracował przez niemal dwie dekady, a dzięki partnerskiemu podejściu z Netflixem zyskał pełną artystyczną swobodę.  

Producentami filmu są obok samego del Toro są J. Miles Dale, który współpracował z reżyserem przy takich hitach jak Kształt wody i Pinokio oraz Scott Stuber.   

Akcja rozgrywa się w Europie Wschodniej w XIX wieku. Historia opowiada o doktorze Pretoriusie, który musi odnaleźć Monstrum Frankensteina, uznawane za zmarłe w pożarze 40 lat wcześniej, aby kontynuować eksperymenty doktora Victora Frankensteina.  

Więcej informacji na Movies Room:

Źródło: worldofreel.com/ Ilustracja wprowadzenia: Kadr z Guillermo del Toro wins Best Directing for "The Shape of Water" | 90th Oscars (2018)

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.