O posadę reżysera następnej odsłony przygód agenta Jej Królewskiej Mości walczyć ma kilku poważnych kandydatów. Są to znane branżowe nazwiska.
W świecie kina szpiegowskiego nie ma postaci bardziej ikonicznej niż James Bond. Od czasu pożegnania się z rolą przez Daniela Craiga, spekulacje na temat przyszłości agenta 007 nie ustają. Jednak po długim okresie ciszy i niepewności, coraz wyraźniej zarysowuje się nowy kierunek, w jakim podąży franczyza.
W marcu 2025 roku doszło do przełomowej zmiany. Amazon MGM Studios oficjalnie przejęło kontrolę kreatywną nad marką Jamesa Bonda, kończąc dekady dominacji rodziny Broccoli. Barbara Broccoli i Michael G. Wilson pozostali współwłaścicielami serii, lecz stery nad kolejnym filmem oddali w ręce Amy Pascal i Davida Heymana.
Bond w nowym wydaniu ma być inny – młodszy, bardziej drapieżny, ale jednocześnie mocno osadzony w korzeniach. Amazon, według nieoficjalnych źródeł, rozważa tonację retro – powrót do elegancji i surowości lat 50. i 60., gdy Ian Fleming kreował swoją literacką ikonę. To zwiastuje nie tyle kontynuację, co symboliczny restart.
Oficjalnie wciąż nie wiadomo, kto wcieli się nową inkarnację 007. Najczęściej wymienianym nazwiskiem pozostaje jednak Aaron Taylor-Johnson, który – jak głosi plotka – miał już nawet otrzymać wstępną ofertę. W ostatnich tygodniach na fali spekulacji wypłynął również Aaron Pierre, młody brytyjski aktor, który – choć mniej znany szerszej publiczności – ma być faworytem niektórych decydentów.
Zdjęcia do filmu rozpocząć się mają już w przyszłym roku, więc bardzo możliwe, że odtwórcę głównej roli oraz reżysera produkcji poznamy jeszcze w tym roku. Na to drugie stanowisko wytypowano podobno kilku kandydatów.
Matt Belloni z portalu Puck twierdzi, że istnieje lista kandydatów, którzy walczą o stanowisko reżysera kolejnej odsłony o agencie 007. Trzeba przyznać, że ujawnione przez niego nazwiska robią wrażenie:
Jordan Ruimy z bloga World of Reel twierdzi, że według jego źródeł brany pod uwagę także jest Steve McQueen. Na swoim koncie ma on takie produkcje jak Głod czy Zniewolony. 12 Years a Slave. Jak myślicie, kto najbardziej nadawałby się na stanowisko reżysera następnego filmu o Jamesie Bondzie?
Źródło: worldofreel.com/ Ilustracja wprowadzenia: Materiały prasowe
Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.