Pojawiły się pierwsze reakcje na film Venom: Ostatni taniec. Nowa produkcja Sony i Marvela zaskakująco wypadła bardzo dobrze i mówi się, że jest to najlepsza część z całej trylogii.
Nie ma co ukrywać, że seria Venom nie należy do najlepszych rzeczy, pod którymi podpisał się Marvel. Niemniej ma ona swoich zwolenników, a i światełko zaświeciło na pożegnanie. Po oficjalniej premierze filmu, pojawiły się pierwsze opinie trzeciej odsłony, będące dobrą oznaką. Mówi się, że Ostatni taniec to najlepsza część z tej nieszczęsnej trylogii Venoma.
Pierwszy Venom zarobił 856 milionów dolarów. Pracował przy nim wówczas Ruben Fleischer, a scenariusz napisali Jeff Pinker, Scott Rosenberg i Kelly Marcel. Dwójka poradziła sobie gorzej, bo Fleischer opuścił projekt na rzecz nowego Zombieland i Uncharted. Na pokładzie został wówczas Andy Serkis, który przejął stołek reżyserski, a na bazie Spider-Man: Daleko od domu, scenariusz napisała sama Kelly Marcel. Dwójka nie przyjęła się zbyt dobrze i zarobiła 506 milionów dolarów w światowym box office w erze pandemii. Trzecią częścią w całości zajęła się Kelly Marcel i… był to strzał w dziesiątkę? Pierwsze opinie są zaskakujące.
To zabawny film popcornowy, który przypomina mi komiksowe filmy z początku lat 2000. Akcja jest świetna i stanowi hołd dla filmów akcji z lat 80. Jest mnóstwo zabawnych momentów.
Właśnie obejrzałem #VenomTheLastDance i to jest totalny WYBUCH! Jest mnóstwo odniesień do historii symbiotów, które zachwycą fanów. Świetna filmowa akcja, mnóstwo zabawnych momentów i niesamowita chemia między głównymi bohaterami.
Oszałamiająca akcja zadowala wszystkie dziewiętnaście cali. To nie tylko kolejny film o Venomie, to jeden z NAJLEPSZYCH filmów komiksowych!
Widziałem #VenomTheLastDance i jest to najbardziej kinowy, monumentalny #Venom film do tej pory. Dynamika Eddiego Brocka i Venoma jest w tym filmie najsilniejsza, a stawka jest o wiele wyższa. Bawiłem się przy nim BARDZO dobrze... finałowy akt jest SZALEŃSTWEM!
#VenomTheLastDance to nie tylko zabawa, TO NAJLEPSZY FILM VENOM JAK DOTĄD! To najzabawniejsza, najbardziej emocjonalna, najlepsza historia i bierze głupotę, którą kochamy i w pełni ją obejmuje. Robią WIELE fajnych rzeczy symbiotycznych i nie mogliśmy dostać lepszego zakończenia tej trylogii, które również przygotowuje więcej.
#VenomTheLastDance może nie jest filmem wybitnym jako całość, ale i tak udaje mu się być najlepszym z trylogii, która nie zdołała w zasadzie wiele osiągnąć. Niezwykle zabawne sekwencje i wciąż wyróżniająca się relacja Eddiego z Venomem. Satysfakcjonujące zakończenie tej trylogii.
Hardy jako Eddie Brock powraca po więcej symbiotycznego szaleństwa, ale film wprowadza także nowe postacie do SSU (Sony's Spider-Man Universe). Chiwetel Ejiofor pojawia się jako tajemniczy nowy złoczyńca, a Juno Temple dołącza do obsady jako niejednoznaczna postać, której lojalność nie jest jeszcze jasna. Stephen Graham także powraca jako detektyw Mulligan, co jeszcze bardziej komplikuje fabułę, zwłaszcza po jego symbiotycznym wątku w Venom 2: Carnage.
Venom 3: Ostatni taniec obiecuje z hukiem zamknąć filmową trylogię z Tomem Hardym w roli głównej. Reżyserka Kelly Marcel, która od samego początku kierowała serią, wydaje się zdecydowana wprowadzić film na nowe obszary. Podczas gdy pierwsze dwa filmy mocno opierały się na komedii akcji, zwiastun finałowego filmu sugeruje podniesienie stawki i zaoferowanie bardziej mrocznej, emocjonalnej historii. Film wejdzie do kin już25 października 2024 roku.
Źródło: joblo.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.