Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

W Polsce powstanie muzeum upamiętniające Davida Lyncha

Autor: Agnieszka Ziobrowska
21 stycznia 2025
W Polsce powstanie muzeum upamiętniające Davida Lyncha

Dyrektor Festiwalu Filmowego Camerimage, Marek Żydowicz poinformował, że w planach jest stworzenie Muzeum Twin Peaks w Polsce. Miałby być to hołd dla Davida Lyncha. 

Parę dni temu sieć obiegła informacja o śmierci Davida Lyncha. Jeden z najwybitniejszych i najoryginalniejszych reżyserów w historii kina zamarł w dniu 16 stycznia 2025 roku. Lynch w zeszłym roku poinformował, że zdiagnozowano u niego rozedmę płuc po wieloletnim paleniu papierosów. Reżyser podczas długoletniej kariery stworzył takie kultowe dzieła jak Miasteczko Twin Peaks, Mulholland Drive, Zagubiona autostrada, Człowiek słoń, Blue Velvet, Prosta historia, Głowa do wycierania, Dzikość serca czy Inland Empire. O śmierci Davida Lyncha poinformowała jego rodzina poprzez media społecznościowe. 

Muzem Twin Peaks

Nie jest tajemnicą miłość Lyncha do naszej ojczyzny. Reżyser był częstym gościem w Polsce. Szczególną więź nawiązał z Łodzią, gdzie gościł m.in. na Festiwalu Filmowym Camerimage w 2000 roku po raz pierwszy. W „najbrzydszym mieście Polski” Lynch zrealizował Inland Empire oraz inne projekty artystyczne. Reżyserowi bardzo podobała się również twórczość Krzysztofa Pendereckiego oraz polska szkoła plakatu. 

Dyrektor Camerimage, Marek Żydowicz bardzo szybo zaprzyjaźnił się z Davidem Lynchem co zaowocowało wieloletnia przyjaźnią. Lynch parokrotnie gościł na toruńskim festiwalu, a Żydowicz także regularnie odwiedzał reżysera w Los Angeles m.in. po to, aby nagrać album zainspirowany ich unikalnymi powiązaniami z Polską i Łodzią. Dyrektor Camerimage w ostatnim czasie udzielił wywiadu Polskiej Agencji Prasowej, gdzie podkreślił jak wielką stratą jest dla niego śmierć Davida Lyncha. Opowiedział także o ambitnych planach stworzenia w Polsce Muzem Twin Peaks, które miałoby upamiętnić wybitnego reżysera. 

To była przyjaźń „od pierwszego wejrzenia”. Pojechałem do Los Angeles i zadzwoniłem do niego, miałem jakiś numer, ale nie bardzo byłem pewny czy właściwy. David zapytał, gdzie jestem, nie znając mnie w ogóle. Dowiedział się, że mieszkamy nieopodal, powiedział „to wsiadaj w samochód, zabieraj kolegów i przyjeżdżaj do mnie”. Już podczas tego pierwszego spotkania uzgodniliśmy, że zrobimy coś wspólnie, że on przyjedzie do Polski na festiwal, że zrealizujemy sesję zdjęciową, a może coś więcej.  A potem to potoczyło się już jakby lawinowo, bo co roku właściwie realizowaliśmy jakiś wspólny projekt. Ta przyjaźń trwała od 25 lat. On przygotowywał mnie na ten dzień, bo rozmawialiśmy o tym, jak się czuje, mieliśmy duże spotkanie w większym gronie i dawał do zrozumienia, że ten moment może nadejść w każdej chwili. Trudno cokolwiek w takiej chwili powiedzieć. Mamy jeden projekt otwarty, o którym on powiedział „ty będziesz wiedział co najlepiej z tym zrobić”. Planujemy otwarcie Muzeum Twin Peaks, jedynego na świecie takiego muzeum. Podarował nam 13 kontenerów artefaktów, mamy je w Polsce. Mam nadzieję, że uda nam się to wszystko zrealizować i te pomysły, o których z nim rozmawiałem, uda się wprowadzić w życie, ku jego pamięci, by jego wrażliwość filmowa zmaterializowała się. To będzie najwspanialsze wspomnienie Davida i hołd jaki możemy mu złożyć.

Więcej infromacji na Movies Room:

Źródło: tvp.info/ Ilustracja wprowadzenia: Zdjęcie z planu Mulholland Drive 

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Absolwentka Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Ogląda tyle filmów i seriali ile tylko się da. Ogromna fanka Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów, Cate Blanchet oraz Florence Pugh. Uwielbia kameralne kino i nie jest w stanie znieść musicali. Do ulubionych reżyserów zalicza Yorgosa Lanthimosa, Quentina Tarantino, Wesa Andersona i Martina Scorsese.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.