Na początku czerwca informowaliśmy, że mają powstać nowe Igrzyska śmierci. Nie minęło zbyt wiele czasu a już pojawiły się pierwsze plotki kto ma zagrać młodziutkiego Haymitcha. Niestety fani ekranizacji książek Suzanne Collins nie pieją z zachwytu. 

Można było się spodziewać, że część fanów nie będzie zadowolona z wyboru aktora, który ma przejąć pałeczkę po Woodym Harrelsonie. Na ten moment nic oficjalnie nie zostało jeszcze potwierdzone, a w sieci już trwa burza. Z raportu opublikowanego przez Production Weekly wynika, że w Haymitcha wcielić się ma Mike Faist. Aktora mogliśmy oglądać w takich produkcjach jak West Side Story, Panic, Wildling czy w ostatnich głośnych Challengers. Fani Igrzysk śmierci od razu postanowili udzielać się w sieć na ten temat. Jeśli się zastanawiacie jaki jest główny zarzut względem aktora to już śpieszymy z odpowiedzią. W większości przypadków wytykany jest wiek aktora. Faist obecnie ma 32 lata i w tym wypadku musiałby się wcielić w 16-latka. Trzeba jednak pamiętać, że są to plotki i należy traktować je z przymrużeniem oka. 

Pomimo wszystko niektórzy są zadowoleni, że to Mike Faist mógłby sportretować Haymitcha w nadchodzącym prequelu Igrzysk śmierci. Jedna z fanek stwierdziła, że jest to dobry casting, ponieważ aktor wygląda jak przyszły alkoholik z traumą i beznadziejną rozpaczą w oczach. 

Więcej informacji na Movies Room:

• Wszystko, co musisz wiedzieć na temat serii „Igrzyska Śmierci”!
• Jennifer Lawrence miała grać Bellę Swan? Poznaj 5 ciekawostek o aktorce!
• Igrzyska śmierci w Polsce? Oto ciekawostki z filmu Igrzyska śmierci: Ballada Ptaków i Węży

Co do tej pory wiadomo o filmie? 

Sunrise on the Reaping tak samo jak Ballada ptaków i węży ma być prequelem oryginalnej historii. Wydarzenia mają dziać się podczas 50. Igrzysk śmierci. Jak wiadomo wygrał je Haymitch Abernathy, w którego wcielił się Woody Harrelson w poprzednich odsłonach serii. Później stał się on mentorem dla Katniss Everdeen i Peety Mellarka z racji, że wszyscy pochodzili z Dystryktu 12. Akcja filmu dziać się będzie 40 lat po wydarzeniach z Ballady ptaków i węży oraz 24 lata przed 74 głodowymi igrzyskami. Jeśli chodzi o szczegóły fabuły, pisarka postanowiła ich nie zdradzać, ale uchyliła rąbka tajemnicy czego możemy się spodziewać. 

Historia głębiej wchodzi w wykorzystanie propagandy i pokaże władzę tych, którzy kontrolują przekazywaną narrację. Pytanie o to, co jest prawdziwe, a co nie wydaje się z każdym dniem coraz bardziej ważne.

Podobno Francis Lawrence negocjuje stanowisko reżysera. Wyreżyserował on cztery poprzednie filmy z serii. Producentami znowu zostali Nina Jacobson i Brad Simpson. Na ten moment nie wiadomo, kto będzie odpowiadał za scenariusz. Premiera filmu zaplanowana jest na 20 listopada 2026. 

Źródło: vulture.com/ Ilustracja wprowadzenia: Kadr z filmu Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia