Zack Snyder to kultowy już reżyser, którego albo się kocha, albo nienawidzi. W ostatnim wywiadzie przyznał, że zrobiłby film dla Marvel Studios, lecz musiałby dotyczyć jednej z dwójki wybranych przez niego postaci.
Po opuszczeniu DC, Zack Snyder przeszedł do Netflixa, by zrobić swoje własne produkcje ze sporym budżetem. Tym też powstała
Armia umarłych, która tworzy własne uniwersum, tak też powstaje również dwuczęściowy
Rebel Moon. Ale jaką postać wybrałby Snyder ze świata Marvela?
Kultowe postacie, lecz nie do końca
Reżyser 300 przyznał, że byłaby dwójka postaci w świecie MCU, którą chciałby zaadaptować na duży ekran. Są to Daredevil i/lub Elektra. Zwłaszcza mówił o adaptacji
Elektra Lives Again Franka Millera. Obie postaci otrzymały swoje filmy, lecz nie wpisały się one zbyt dobrze w historię Marvela, można powiedzieć że tragicznie. Co więcej - Daredevil otrzymał swój serial, a także ma otrzymać serialowy rebootu. Obecnie Diabła z Hell's Kitchen gra Charlie Cox, znany właśnie ze wspomnianego serialu, niegdyś Netflixa.
Rebel Moon — nowy film Zacka Snydera, twórcy
300,
Człowieka ze stali i
Armii umarłych — to epicka opowieść z gatunku science fiction oraz fantasy, która nabierała kształtów przez kilka dekad.
Po tym, jak rozbiła się na księżycu gdzieś na krańcach wszechświata, Kora (Sofia Boutella), kobieta, której przeszłość okryta jest tajemnicą, zaczyna nowe życie w spokojnej rolniczej osadzie. Wkrótce jednak to ona właśnie staje się dla mieszkańców jedyną nadzieją na przetrwanie, gdy despotyczny regent Balisarius (Fra Fee) i jego okrutny wysłannik admirał Noble (Ed Skrein) odkrywają, że rolnicy nieumyślnie sprzedali ich plony Bloodaxe’om (Cleopatra Coleman i Ray Fisher) — przywódcom bezwzględnych powstańców ściganych przez Imperium.
Mając za zadanie znaleźć wyszkolonych wojowników, którzy zaryzykują życiem, by bronić ludu Veldt, Kora i Gunnar (Michiel Huisman), wrażliwy rolnik nieznający wojennej rzeczywistości, wyruszają na poszukiwania Bloodaxe’ów wraz z zebraną przez siebie grupką wojowników, których łączy potrzeba odkupienia. Są wśród nich pilot i najemnik Kai (Charlie Hunnam); generał i legendarny dowódca Titus (Djimon Hounsou); genialna wojowniczka Nemesis (Doona Bae); Tarak (Staz Nair), jeniec o królewskich korzeniach oraz Milius (E. Duffy), wojownik ruchu oporu.
Tymczasem na Veldt Jimmy (voiced by Anthony Hopkins), pozostający w gotowości pradawny mechaniczny obrońca, budzi się, widząc przed sobą nowy cel. Świeżo upieczeni rewolucjoniści muszą zaś nauczyć się ufać sobie nawzajem i walczyć ramię w ramię, zanim armie Imperium zgładzą ich wszystkich.
Pierwsza część filmu o tytule
Dziecko ognia trafi na Netflix
22 grudnia tego roku, natomiast jej kontynuacja
Zadająca rany –
19 kwietnia 2024 roku.
Źródło: hollywoodreporter.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.