W sieci coraz więcej mówi się o castingach do nowej adaptacji kultowej gry wideo, Street Fighter od Legendary. Zgodnie z najnowszymi informacjami, w obsadzie filmu właśnie pojawiło się być może najbardziej intrygujące i zaskakujące nazwisko.

Jak donosi portal Deadline, muzyk i artysta kabaretowy Orville Peck został obsadzony w filmie w nieznanej roli. Będzie to jego debiut w pełnometrażowym filmie. Nie wiadomo jeszcze, w jaką postać się wcieli, ale według innego niedawnego raportu może grać zamaskowanego zabójcę znanego jako Vega. W końcu sam artysta, dla niewtajemniczonych, występuje w masce.

Gwiazdy w nowej wersji filmu?

Obsada filmu, jeśli wierzyć najnowszym doniesieniom amerykańskich mediów, prezentuje się imponująco. Do tej pory na liście znalazł się Orville Peck, ale wyobraźnię fanów rozpalają inne nazwiska. W Street Fighter mają bowiem zagrać m. in. Walter Goggins, Jason Momoa, Noah Centineo, Eric Andre, Andrew Koji oraz Roman Reigns, znany także jako Tribal Chief z WWE. Żadne role nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone, ale można się spodziewać różnych możliwości.

Według raportu insidera, Jeffa Sneidera, być może poznaliśmy już, kogo zagrają poszczególni aktorzy. Sneider podaje, że Goggins wcieli się w głównego złoczyńcę serii, M. Bizona, natomiast Peck w zamaskowanego Vegę. Z kolei Andre ma wcielić się w hałaśliwego konferansjera turnieju, a Centineo prawdopodobnie zagra Kena Mastersa. Jeśli chodzi o Reignsa, mówi się, że wystąpi jako Akuma, młodszy brat Goukena, mistrza Ryu i Kena. Na razie brak informacji o rolach dla Momoi i Kojiego, ale możliwe, że Momoa wcieli się w kogoś takiego jak Blanka lub Sagat.

Słyszałem, że Goggins jest bliski podpisania umowy na rolę M. Bizona, głównego antagonisty filmu, który zarządza turniejem. Nieżyjący już, wielki Raúl Juliá wcielił się w tę postać w filmie Street Fighter z 1994 roku, w którym zagrał także Jean-Claude Van Damme. Tymczasem Orville Peck jest brany pod uwagę do roli Vegi, zamaskowanego wojownika, który wykorzystuje połączenie japońskiego ninjutsu i hiszpańskiej corridy, aby pokonywać swoich przeciwników. Andre najprawdopodobniej zagra głośnego konferansjera, który rozgrzewa publiczność, co nie jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę jego współpracę z reżyserem Kitao Sakurai przy komedii z ukrytej kamery Bad Trip z 2021 roku. Centineo wcieli się w przyjaciela i rywala Ryu, Kena Mastersa, z którym trenował od młodych lat. Reigns jest przygotowywany do roli Akumy, młodszego brata Goukena, mistrza Ryu i Kena.

Choć już znamy część największych nazwisk z gry, wciąż czekamy na obsadzenie kilku kluczowych postaci, takich jak Ryu, Chun-Li, Cammy, Guile czy Dhalsim, by wymienić tylko kilka. Obsada jest już bardzo liczna, więc interesujące będzie zobaczyć, jak głęboka będzie lista postaci w pierwszym filmie i które zostaną zachowane na potencjalną kontynuację, jeśli produkcja odniesie sukces.

Co jeszcze wiemy o projekcie?

Najnowszy film Street Fighter wyreżyseruje Kitao Sakurai (Bad Trip), choć jest on drugim reżyserem tego projektu. Sakurai przejął film po reżyserach Dannym i Michaelu Philippou (Bring Her Back), którzy odeszli z powodu konfliktów harmonogramów. Choć prace nad filmem idą teraz w dobrym kierunku, produkcja została usunięta z kalendarza premier Sony i opuściła wcześniej planowaną datę w marcu 2026 roku.

To będzie trzecie podejście serii na dużym ekranie. Film Street Fighter z 1994 roku stał się komercyjnym sukcesem i zyskał status kultowego klasyka w kolejnych latach. Z kolei reboot Street Fighter: The Legend of Chun-Li z 2009 roku nie spotkał się z tak dobrym przyjęciem zarówno w box office, jak i wśród krytyków. Choć przez lata powstały inne adaptacje, będzie to pierwszy powrót serii na duży ekran od 2009 roku.

Więcej o filmach na Movies Room:

• Mia Goth w odległej galaktyce! Dołączyła do obsady Gwiezdnych Wojen Shawna Levy'ego
• Co obejrzeć w majówkę? Najlepsze filmy i seriale na CDA Premium! | TOP 10
• Nierozpoznawalny Bale’a nowych na zdjęciach z planu Madden

Źródło: ComicBook.com / ilustracja wprowadzająca: materiały prasowe