Megadeth powraca z nową książka. Poruszy ona temat powstawania kultowej płyty Rust in Peace z 1990 roku. Wydawcą będzie SQN.
Megadeth to jeden z Wielkiej Czwórki Thrash Metalu, w której skład wchodzą również Metallica, Slayer oraz Anthrax. O zespole powstało wiele książek, sam Dave Mustaine napisał swoją autobiografie. Teraz na polskim rynku ukaże się biografia poświęcona płycie
Rust in Peace.
Megadeth. Nieznana historia powstania legendarnej płyty Rust in peace będzie dostępna już 11 sierpnia, a wydawcą będzie SQN. Książka ma 320 stron, a wśród nich różne zdjęcia, które wykonano zespołowi podczas pracy nad płytą. Tłumaczył ją Jakub Michalski.
okładka książki Megadeth. Nieznana historia powstania legendarnej płyty Rust in peace
Opis z okładki:
Wokalista i gitarzysta Megadeth przedstawia kulisy powstania legendarnej płyty zespołu –
Rust in Peace
Gdy album
Rust in Peace ukazywał się w 1990 roku, przyszłość zespołu była niepewna. W związku z niedawnym występem na bijącym wszelkie rekordy popularności festiwalu Monsters of Rock, a także wobec sporej popularności na listach sprzedaży nowych albumów Slayera, Anthrax i Metalliki, ciążyła na nim coraz większa presja, by wydać wyjątkowy krążek.
W książce
MEGADETH. Nieznana historia powstania legendarnej płyty Rust in peace wokalista i gitarzysta grupy, Dave Mustaine, odsłania przed czytelnikami zespołową kuchnię – proces twórczy, lecz także szaleństwo, które towarzyszyło muzykom w trakcie prac nad najsławniejszą płytą zespołu. Wspomina o żmudnych poszukiwaniach nowych członków grupy oraz ekipy wspomagającej formację, o próbach łączenia interesów różnych muzyków oraz radzenia sobie z problemami, które trapiły ich, gdy album zaczynał odnosić sukces. Przeczytamy tu także o presji związanej ze sławą, która ostatecznie doprowadziła do rozpadu zespołu.
A jednak ten rozpad stanowił jedynie początek kolejnego etapu. Narodziny tego albumu okazały się zaledwie wstępem do tego, co nastąpiło później. Alkohol, narkotyki, seks, pieniądze, władza, prestiż oraz kłamstwa – zarówno te, które zespołowi opowiadali ludzie z branży, jak i te, którymi muzycy formacji raczyli się nawzajem – sprawiły, że łączącą niegdyś członków zespołu więź przeżarła rdza, która strawiła wszystko, poza samą muzyką.
Źródło: wsqn.pl/ilustracja wprowadzenia: fot. Gene Kirkladn - sesja zdjęciowa do Rust in Peace
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.