Lee Byung-hun, odtwórca roli Lidera w Squid Game, zdradził w jednym z ostatnich wywiadów, ile jego postać wiedziała o szokującym finale 3. sezonu. Aktor podzielił się również pomysłem na kontynuację historii jego bohatera.
27 czerwca na platformie Netflix zadebiutował 3. i zarazem finałowy sezon koreańskiego przeboju, Squid Game. Fani z ekscytacją wyczekiwali dalszych losów Seon Gi-huna/gracza 456 i jego nieuniknionej konfrontacji z Liderem. Teraz, gdy ostatnie odcinki już zadebiutowały, członkowie obsady komentują wydarzenia z serialu, zdradzając także co nieco na temat motywacji bohaterów i potencjalnych kontynuacji ich losów.
W rozmowie z Radio Times Lee powiedział, że Gi-hun nie zginął na próżno w finale Squid Game. Ostatnie sceny odcinka pokazały, jak In-ho oddaje Gi-hunowi ogromną przysługę, potwierdzając, że jego poświęcenie miało znaczenie.
Lider może wydawać się uosobieniem absolutnego zła, postacią, która całkowicie straciła wiarę w ludzkość i świat. Ale po tym wszystkim, czego doświadczył razem z Gi-hunem, może coś się w nim zmieniło. Może jednak tli się w nim iskra nadziei. Tak właśnie zinterpretowałem tę postać i tak ją zagrałem.
In-ho zdjął maskę podczas dramatycznej konfrontacji w 4. odcinku, próbując po raz kolejny skusić Gi-huna. Ten jednak zachował swoje człowieczeństwo, a dziecko Jun-hee przeżyło ostatnią rundę. To najwyraźniej zrobiło na In-ho wystarczające wrażenie, by odwiedził córkę Gi-huna i znalazł opiekuna dla dziecka Jun-hee.
Te decyzje, moim zdaniem, pokazują, że choć próbuje zachować zimną postawę, zaszła w nim jakaś przemiana
Słowa Byung-huna zdają się stanowić doskonałe wprowadzenie do potencjalnego spin-offu, na który zresztą Lee bardzo liczy. W retrospekcji z 3. sezonu zagrał młodszą wersję In-ho jako byłego uczestnika gry.
Jeśli powstanie spin-off o Liderze, jak mógłbym powiedzieć nie? To oczywiste. Ale kluczowa będzie fabuła. Powinna być jeszcze bardziej wciągająca niż sama Squid Game. Mam nadzieję, że opowie historię In-ho, bo fani nadal są spragnieni odpowiedzi.
Aktor potwierdził również, że In-ho nie wiedział, iż Squid Game odbywa się w innych lokalizacjach. Po spotkaniu z córką Gi-huna w USA, In-ho zauważa nowego Rekrutera (granego przez Cate Blanchett), grającego ddakji z nieznajomym w alejce.
Jeśli przyjrzeć się uważnie, widać, że In-ho jest zarówno zaskoczony, jak i rozgoryczony. Kiedy przed zdjęciami zapytałem reżysera Hwanga [Dong-hyuka], czy In-ho wiedział o innych grach, potwierdził, że nie miał o tym pojęcia.
Źródło: CBR / ilustracja wprowadzająca: materiały prasowe
Miłośnik filmów, kultury japońskiej, Marvela i wszelkiej maści science-fiction. Autor bloga Z innego świata.