Aktorka Wunmi Mosaku dopiero niedawno dołączyła do świata Marvela, a już od pierwszego odcinka serialu Loki, fani bardzo ją polubili. Jak pracuje się jej z Tomem Hiddlestonem i innymi twórcami MCU?
Dla Wunmi nie jest to pierwsza przygoda z filmami science-fiction. Wcześniej grała już w
Batman v Superman: Świt sprawiedliwości i
Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć, jednakże świat Marvela to zupełnie coś innego.
To właśnie Tom Hiddleston (aktor grający główną postać w serialu
Loki) wprowadził ją do rodziny MCU, za co aktorka jest mu niezmiernie wdzięczna. W ostatnim wywiadzie Mosaku powiedziała:
To było świetne, bardzo łatwe, ponieważ znamy się, ufamy sobie nawzajem i możemy być wobec siebie trochę bardziej wrażliwi i mówić „boję się”. Kiedy byłam przestraszona lub zdenerwowana niektórymi scenami, np wyczynami kaskaderskimi to naprawdę czułam, jakbym miała przyjaciela, którego mogłabym wezwać na pomoc. To było naprawdę świetne.
Jeśli chodzi o to jak różni się praca dla Marvel Studios od jej wcześniejszych doświadczeń z innymi produkcjami o podobnej tematyce, Wunmi Mosaku odpowiedziała:
Chodzi mi o to, że dołączenie do Marvela brzmi bardzo onieśmielająco, ponieważ to Marvel, a oni mają ogromną rzeszę fanów i robią świetne filmy, a ja naprawdę chciałam być częścią MCU od momentu, gdy zobaczyłam Czarną Panterę. W MCU poza kamerą, wszyscy są tacy cudowni i to jest takie normalne, nie wydaje się to onieśmielające. Czuję się jak w rodzinie, panuje przyjazna i łatwa atmosfera. Szczerze się bałam, ale jak tylko weszłam wiedziałam, że nie mam się czego bać. W każdym razie nie od tych facetów.
Poza tym jest to inna rola, nikt nigdy nie grał B-15, ponieważ jest ona nową postacią. Dzięki temu jest trochę mniej presji, bo nie ma żadnych oczekiwań.
Pełny wywiad z aktorką grającą postać agentki Hunter B-15 znajdziecie poniżej!
https://www.youtube.com/watch?v=fYsp3kdVJ5k
Loki to stworzony przez Michaela Waldrona amerykański serial science-fiction serwisu Disney+. Tytułowy bohater, po kradzieży Tesseraktu, trafia do tajemniczego Time Variance Authority (TVA) – biurokratycznej organizacji, która istnieje poza czasem i przestrzenią oraz monitoruje oś czasu. Na ekranie oprócz wspomnianego wcześniej Toma Hiddlestona i Owena Wilsona, zobaczymy także Sophie Di Martino, Richarda E. Granta i Jonathana Majorsa oraz Erike Coleman. Producentem wykonawczym jest Kevin Feige. Scenariusz przygotował Michael Waldron, natomiast za reżyserię odpowiada Kate Herron.
Źródło: comicbookmovie/ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Żona Tony'ego Starka w innym uniwersum. Poza tym jestem studentką, gitarzystką i wokalistką. Fanka Marvela (Iron Man u mnie króluje) i lubię wszystko, co zwariowane.