Serial Piekło kobiet przeniesie widzów do lat 30. ubiegłego wieku i odsłoni mroczne sekrety życia wyższych sfer. To historia o odwadze, miłości i walce z systemem, który chce uciszyć kobiecy głos. W głównych rolach zobaczymy: Agatę Turkot, Mateusza Damięckiego oraz Huberta Miłkowskiego.
Nie, Piekło kobiet nie będzie serialem dokumentalnym, który przedstawi wydarzenia z końcówki 2020 roku. Przeniesie nas jednak w lata 30. XX wieku. Warszawa – pulsujące serce kraju, miasto kontrastów i nierówności. To świat, w którym kobiety muszą walczyć o własny głos, prawo do wyboru i godność.
W samym środku tego burzliwego czasu znajduje się Helena Wróblewska (Agata Turkot), redaktorka pisma matrymonialnego „Fortuna Amandi”. Jej życie zmienia się nieodwracalnie, gdy dowiaduje się o śmierci młodej tancerki rewiowej, która zmarła po nielegalnym zabiegu usunięcia ciąży. W redakcji pozostaje po niej tylko zagadkowy list.Z każdą kolejną pogłoską o dramatycznych losach innych kobiet, Helena zaczyna odkrywać, że gazeta, którą prowadzi z mężem Maksymilianem (Mateusz Damięcki), może być powiązana z tymi wydarzeniami.
W pewnym momencie na jej drodze staje Emil Heckmann (Hubert Miłkowski) – brat zmarłej tancerki, który walczy o sprawiedliwość dla swojej siostry. Razem z Heleną wchodzą w świat, gdzie zakazane pragnienia i hipokryzja splatają się z przemocą, a każda decyzja może kosztować życie.
Główne role w serialu Piekło kobiet zagrają: Agata Turkot, Mateusz Damięcki i Hubert Miłkowski. Wśród obsady zobaczymy także plejadę polskich aktorów – Borysa Szyca, Katarzynę Herman, Marię Kowalską, Bogumiłę Bajor, Jacka Komana, Piotra Polaka, Jacka Poniedziałka, Piotra Trojana, Jacka Belera, Tomasza Sapryka, Ireneusza Czopa, Karolinę Kowalską, Andrzeja Kłaka, Macieja Kosiackiego, Michała Wójtowicza i Paulinę Krzyżańską.
Źródło: informacja prasowa / ilustracja wprowadzenia: HBO Max
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.