Netflix przygotowuje kolejnego potencjalnie mocnego kandydata wśród adaptacji gier wideo. Tym razem na początku kwietnia zawita do nas Devil May Cry.
Seria Devil May Cry, stworzona przez Hideki Kamiya, jest jedną z najpopularniejszych franczyz Capcomu. W ciągu ostatnich 22 lat, z różnymi edycjami specjalnymi, remasterami HD i grami mobilnymi, pojawiło się łącznie 14 tytułów i sprzedało ponad 29 milionów egzemplarzy na całym świecie. Będzie to już kolejna popularna gra wideo, której animowana adaptacja znalazła swój dom na Netflix obok takich tytułów jak Arcane czy Tomb Raider: Legenda Lary Croft. A na podgrzanie apetytu otrzymaliśmy prezentację czołówki, w trakcie której słych utwór kapeli Limp Bizkit: “Rollin”
Seria oparta jest na popularnej grze wideo od Capcom o tej samej nazwie, a jej głównym bohaterem – podobnie jak w grach – będzie Dante. Netflix ujawnił także opis fabuły Devil May Cry: Gdy złowrogie siły próbują otworzyć portal między światem ludzi a demonów, pośrodku tego wszystkiego znajduje się Dante, osierocony łowca demonów do wynajęcia, nieświadomy, że los obu światów zależy właśnie od niego.
Wiemy również, że 1. sezon animowanego serialu będzie składał się z ośmiu odcinków, co jest standardem we współczesnych animacjach Netflixa. Co jednak najważniejsze, anime zadebiutuje w kwietniu 2025 r. Na nowej zapowiedzi Devil May Cry mamy okazję zobaczyć próbkę możliwości głównego bohatera, Dante, który bierze udział w wielu spektakularnych sekwencjach akcji. Potwierdzono także, że głosu użyczy mu Johnny Yong Bosch, który podkładał już głos w takich tytułach jak Trigun, Naruto czy Bleach.
Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.