Już jakiś czas temu, nowa adaptacja serii Resident Evil otrzymała swój pierwszy zwiastun. Teraz podczas Netflix Geeked zaprezentowano kolejny. Nie zabrakło krwi, przemocy oraz oczywiście zombie.
Słynna seria
Resident Evil jest chyba tak bardzo znana jak
Silent Hill. Zapewne większość z Was słyszała o grach spod tego szyldu, gdzie to się chodzi i zabija zombie. Otóż fani mogą się jedynie cieszyć, gdyż Netflix szykuje dla nas nowy serial, który jest adaptacją tejże gry. Podczas Netflix Geeked otrzymaliśmy
kolejny zwiastun, który utwierdza wszystkich w przekonaniu, że naprawdę jest na co czekać! Jak wiemy - zadebiutuje on
14 lipca.
Seria będzie liczyć 8 jednogodzinnych epizodów. Fabuła zostanie osadzona między dwiema liniami czasowymi, w których będziemy obserwować poczynania tego samego bohatera. Pierwsza linia czasowa przedstawi historię dwóch czternastolatek, sióstr Jade i Billiee, które dopiero przeprowadziły się do New Raccoon City. Niebawem córki Alberta Weskera odkryją, że w mieście dzieje się zdecydowanie więcej, niż widać to na pierwszy rzut oka. Niemniej to nie wszystko. Dowiedzą się także, że nawet ich własny ojciec skrywa przed nimi niebezpieczne, mroczne sekrety. Druga linia czasowa ukaże poczynania trzydziestoletniej Jade. Otaczająca bohaterkę rzeczywistość zmieniła się nie do poznania. Wirus T zainfekował mnóstwo niewinnych ludzi oraz zwierząt. Jadde musi każdego dnia walczyć o swoje życie. Poza tym wciąż prześladują ją duchy przeszłości.
Serial trafi na platformę Netflix
14 lipca 2022 roku.
Resident Evil: Remedium, Netflix
Źródło: Twitter.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.