Piąty odcinek WandaVision wiele namieszał. Fani dalej mają nadzieje na zobaczenie Magneto, wierzą we wprowadzenie X-Men do świata MCU. Twórcy jednak postanowili dać nam ładne (chociaż przez wielu uważane za nieumyślne) upamiętnienie Magneto.
W miarę jak
WandaVision rozwija swoją fabułę, granice między bohaterem a złoczyńcą stają się jeszcze bardziej mętne, a Wanda Maximoff staje się głównym antagonistą serialu, przynajmniej od teraz. Było to jeszcze bardziej widoczne w ostatnim odcinku serialu, kiedy Wanda pokazuje SWORD, jak potężna może być.
W 5 odcinku pełniący obowiązki dyrektora SWORD Tyler Hayward nakazuje agentom SWORD użycie drona by strzelić do Scarlet Witch. Następnie Wanda opuszcza Westview i bezpośrednio konfrontuje się z Haywardem i jego agentami, i to tutaj wykonuje ruch podobny do tego, co widzieliśmy kilka razy u Magneto.
Rzucając drona do stóp Haywarda, Maximoff używa swojej hipnozy, aby skłonić agentów SWORD do skierowania broni bezpośrednio w ich szefa. Magneto (Iana McKellena) wykonał podobny ruch i użył swoich mocy, aby obrócić broń palną policjantów przeciwko siłom pokojowym. Michael Fassbender miał podobny moment w
X-Men: Mroczna Phoenix.
Zauważyli to nawet fani na Twitterze.
W
WandaVision główne role zagrają Elizabeth Olsen oraz Paul Bettany, którzy w poprzednich produkcjach MCU wcielali się w tytułowe postacie. Akcja serialu rozgrywać się ma w XX wieku, dlatego wszystko wskazuje na to, że w nowej produkcji
Marvel Studios będziemy mieli do czynienia z multiwersum. Serial ma mieć powiązanie z
Doctor Strange in the Multiverse of Madness, którego premierę zapowiedziano na marzec 2022 roku.
Źródło: ComicBook, ilustracja wprowadzenia: Marvel
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.