Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Wielka rozrywka w SkyShowtime!

Kim jest Maximus? Historia superzłoczyńcy #33

Autor: Szymon Góraj
23 września 2017

 Historia Maximusa

Rodzicami Maximusa – tak samo jak i Black Bolta – byli genetycy: Agon i Rynda. Dziecko zostało dość wcześnie wystawione na działanie Mgieł Terrigenu. Z początku nie objawiało jeszcze żadnych zdolności, które by z nich wynikały i dopiero w późniejszych latach rozwinęły się w sposób widoczny – rozwijając również socjopatyczne skłonności. Gdy miał lat 16, jego brat, Black Bolt, został wypuszczony ze specjalnych komnat, w których trzymano go przez wzgląd na śmiercionośny głos. Od razu Maximus próbował jakoś wykorzystać arcypotężnego mutanta, skłaniając go, by użył swojego głosu, aczkolwiek bez efektów. Szybko doszło do sytuacji, w której Bolt był świadkiem, jak Maximus kolaboruje z Kree, którzy starali się ingerować w DNA Inhumanów. Doszło do pościgu, wskutek którego Black Bolt zniszczył statek Kree swoim głosem, przy okazji doprowadzając Maximusa do zupełnego szaleństwa i tłumiąc jego moce. Można powiedzieć, że tamto wydarzenie było punktem zwrotnym w późniejszej, niezwykle burzliwej relacji dwóch braci. Gdy Bolt sięgnął po koronę Attilan, naczelnym celem tego drugiego stało się obalenie go.

Zobacz również: Kim jest Lockjaw? Historia superbohatera #45

Sytuacji, w których Maximus stawał się zagrożeniem dla własnych ziomków (a czasem i dla reszty planety), było całkiem sporo. Chociażby wtedy, gdy podstępem wywabił Black Bolta oraz jego ludzi z Attilan, a sam na krótki czas wziął się za rządzenie. Nie trwało to jednak zbyt długo, gdyż Bolt powrócił i odzyskał władzę. Rozwścieczony Maximus chciał użyć broni, która miała zabić wszystkich oprócz rodowitych Inhuman. Maszyna - co prawda - zawiodła, lecz złoczyńca znalazł dla niej inne zastosowanie, mianowicie stworzenie „strefy negatywnej”, w której uwięził swych przeciwników. Bolt ponownie wyszedł z tego obronną ręką, używając swego głosu. Kiedy indziej władca Attilan musiał przeszkodzić bratu, gdy tamten zmanipulował Hulka, chcąc, by alter ego Bannera wdarło się do miejsca z silnie niestabilną substancją. Ten sam Hulk osobiście przeszkodził Maximusowi w kolejnych knowaniach. Sytuacje te pokazują niezwykły potencjał Inhumana. Starczy jeszcze dodać, że raz potrzebna była nawet interwencja Avengers, kiedy to Maximus pozbawił Bolta na krótki czas pamięci i jako (znowu) samozwańczy władca Attilan zaczął sprzedawać poszczególnych mieszkańców siłom Kree, by służyli im jako żołnierze. Fantastyczna Czwórka również prędzej czy później została wplątana w ten rwany konflikt, gdy Maximus zdołał porwać jako zakładników Crystal oraz jej ówczesnego męża, Quicksilvera.

Po kolejnej klęsce udało się go na pewien czas umieścić w więzieniu. Rzecz jasna, nie na długo. Uciekł wraz z siłami rasy niewolników zwanej Alpha Primitives. Szybko znalazł sobie zajęcie, jakim było przeprowadzenie ataku na Kree. Jak można było przewidywać, szturm zakończył się dotkliwą porażką, po której Maximus musiał wybłagać Ronana o przebaczenie. Później jeszcze krnąbrny Inhuman razem z oddziałem ludzkich naukowców o nazwie Enklawa, którym udało się pojmać Meduzę, małżonkę Black Bolta. Celem organizacji było uzyskanie kontroli nad Attilan. Po niedługim czasie pomiędzy tymczasowymi sojusznikami doszło do rozłamu, kiedy to członkowie Enklawy grozili Meduzie, w której Maximus był zakochany. W wyniku starcia zapadł w śpiączkę, porażony przez specjalną broń, której sam chciał użyć. Meduza zabrała Maximusa w trumnie na Księżyc, sądząc, że nic już z niego nie będzie. Tam los ponownie uśmiechnął się do Maximusa, bowiem obce kryształy przywróciły mu moce. Gdy Black Bolt przybył na miejsce, aby odwiedzić „zmarłego”, jego brat zaatakował go z zaskoczenia, przejmując nad nim kontrolę – a konkretnie „wpuścił” swój umysł do ciała Bolta. W tak idealnym przebraniu ponownie udało mu się na krótki czas przejąć kontrolę nad Attilan. Nawiązał kontakt z Enklawą, wraz z nimi próbując ukuć broń, która zniszczyłaby Ziemię. Do gry jednak włączyli się Avengersi i zwyciężyli spiskowców. Przepędzony Maximus powrócił do swego ciała, by dalej knuć przeciw swym krajanom.

Zobacz również: Na pierwszy rzut oka: 1. sezon Inhumans

Jak widać, ilość intryg, które plótł Maximus, by osiągnąć władzę, jest tak wielka, że pod względem skuteczności w zasiewaniu niezgody pośród swojego ludu bez wstydu mógłby iść w konkury z samym Lokim. Prześledźmy jeszcze kilka jego znaczących epizodów w co ważniejszych historiach komiksowych. W Silent War po tym, jak Quicksilver podstępnie skradł Mgły Terrigenu, Black Bolt znajdował się w sytuacji bardziej niż opłakanej. Jego królestwu groziła okupacja ze strony ziemskich sił z zewnątrz, z którymi Attilan było oficjalnie w stanie wojny. Maximus chciał wykorzystać tę chwilę słabości i zmanipulować bratem, by go uwolnił. Niepowodzenie na tym polu nie było dla niego zbyt wielką przeszkodą. Szybko omotał Meduzę, która liczyła, że jeśli córka Crystal i Quicksilvera uleczy z szaleństwa buntowniczego Inhumana, zrobi to także z jej synem, Ahurą. Ostatecznie Maximus został wypuszczony, co zbiegło się z atakiem żołnierzy, wzmocnionych Mgłami Terrigenu. Szturm na Attilan został odparty, jednak jeden z żołnierzy został zamieniony w żywą bombę, która zniszczyła sporą część bronionego miasta. Maximus wykorzystał dzięki temu nastroje Inhumanów, przejmując władzę, a nawet wtrącając Black Bolta do więzienia.

W Secret Invasion, gdzie miała miejsce inwazja Skrulli na Ziemię, Maximus nadal władał Attilan, choć nastawienie rodziny królewskiej z Medusą na czele były z oczywistych względów dalekie od przychylności. Gdy Iron Man przedstawia zwłoki Skrulla, który, jak się okazało, przez dosyć długi okres udawał Black Bolta, pomimo próśb Maximus nie wyraził chęci szukania prawdziwego brata. Wybieg umożliwiający mu stanie z założonymi rękami był stosunkowo prosty: stwierdził bowiem, że Skrulle nie dałyby rady utrzymać w niewoli kogoś na tyle potężnego jak jego brat, najpewniej zatem go uśmiercili. W końcu Meduza z pomocą Luny wyruszyły szukać zaginionego. Gdy Black Bolt powrócił, dość szybko odzyskał władzę, zaś Maximus nie mógł już ukrywać się pod maską szaleństwa, co robił przez długi czas. O dziwo, tym razem go nie pojmano, pozwalając żyć swobodnie w Attilan.

Zobacz również: Czym jest Czarny Zakon z komiksów Marvela? Historia organizacji Thanosa!

War of Kings to okres, gdy Black Bolt ma dosyć ukrywania się we wszechświecie i przechodzi do kontrofensywy.  Tymczasowo ujarzmiony Maximus buduje mu specjalną broń i Attilan, zmienione w ogromny statek kosmiczny, uderzyło na flotę Skrulli. Wrogowie szybko zostali doszczętnie zniszczeni przez wzmocniony głos Bolta. Na tym jednak nowa potęga nie poprzestała. Przeniosła się na pewien czas do galaktyki Kree, niszcząc kolejne oddziały wrogich Shi’ar. Ich sukcesy są tak wielkie, że w końcu nawet Ronan poddaje się władzy Black Bolta, z kolei Maximus pełni w trakcie konfliktu niebagatelną rolę specjalisty od spraw broni. Dzięki jego wsparciu połączone siły Kree i Inhuman rozbiły Shi’arów, wystawiając do boju tzw. Chorus Sentries, mechy wyposażone w głos Black Bolta.

W Realm of Kings Inhumani cementowali swoją pozycję niewątpliwych hegemonów w tamtej części wszechświata. W pewnym momencie Crystal i Ronan zaczęli interesować się dziwnie agresywnym zachowaniem wielu podwładnych, w tym naukowców Kree. Domyślili się, że wszystko to zostało spowodowane przez interwencję najwyraźniej powracającego do dawnych zwyczajów Maximusa. Gdy już wszystkie znaki na niebie i ziemi zapowiadały kolejną potyczkę ze zdradzieckim Inhumanem, okazało się, że za wszystkim stała Meduza. Jej iście makiawelicznym celem było ukazanie Kree, że Inhumani jako ich władcy są im niezbędni, szczególnie jeżeli dojdzie do kolejnego kryzysu.

ilustracja wrowadzenia: materiały prasowe

Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.