Pod powyższym linkiem możecie przeczytać bardzo entuzjastyczną recenzję Łukasza, natomiast w tym tekście chciałbym wtrącić swoje trzy grosze. Postaram się opisać w kilku punktach największe atuty filmu. Sprawiające, że jest to znakomita i mądra rozrywka zarówno dla najmłodszych, jak i tych nieco starszych. Bo pomimo tego, że nie zakończył się jeszcze pierwszy kwartał 2021 roku, to Co w duszy gra wywalczyło sobie miejsce na mojej prywatnej liście najlepszych filmów roku. A więc zaczynamy!
fot: materiały prasowe, Disney/Pixar
BŁYSKOTLIWY KONCEPT FABULARNY
Jasne, niektórzy powiedzą, że to odcinanie kuponów po W głowie się nie mieści przedstawiającym świat emocji. Co w duszy gra opowiada przecież o nieco zbiurokratyzowanej rzeczywistości, w której młode dusze przygotowują się do życia w swoich przyszłych, cielesnych powłokach na Ziemi. Jednak cały wizualny projekt zaświatów (czy raczej, jak mówią w filmie, przedświatów) ma swój własny, unikalny charakter. Z jednej strony przedstawienie dusz jest bardzo proste, ale z drugiej strony twórcy dorzucają do tego wiele kreatywnych pomysłów. Jak choćby zagubione dusze, czyli ludzie popadający w uzależnienia lub tracący radość z życia. Początkowo sam punkt wyjściowy może wydawać się zbyt absurdalny, ale w jakiś magiczny sposób udało się to uczynić nie tylko przekonującym, ale również bardzo poruszającym.
WARTOŚCIOWY PRZEKAZ
Co w duszy gra stoi gdzieś na przeciwległym biegunie do Whiplash Damiena Chazelle’a. Tam osiągnięcie wielkości i nadanie sensu swojemu życia okupione było wyrzeczeniami, krwią na perkusji i użeraniem się z faszystowskim nauczycielem. Główny bohater najnowszej produkcji Pixara, Joe Gardner, też jest nauczycielem. Muzyka jest jego największą pasją, w związku z czym ma niezrealizowane marzenia o występach na scenie. W miarę rozwoju akcji zaczynamy dostrzegać, jak ograniczające jest zapatrzenie się wyłącznie w siebie i własne potrzeby. W znakomitej scenie w barber shopie mocno wybrzmiewa fakt, że w życiu może się nie spełnić to, co sobie wymarzyliśmy. Ale nadal można odnaleźć radość w czymś innym, bo sens życia nie jest zależny od odpowiedzi na trapiące ludzkość pytania, a od nas samych.
fot: materiały prasowe, Disney/Pixar
HUMOR
Większość żartów trafia idealnie w punkt. Jest trochę humoru sytuacyjnego, który na pewno spodoba się najmłodszym. Jednak poza tym udało się również przemycić wiele smaczków skierowanych bardziej do dorosłego widza. Tak jak wielkie umysły z historii świata (Archimedes, Abraham Lincoln, Mikołaj Kopernik, Matka Teresa i tak dalej) pełniące funkcję mentora dla zblazowanej duszy 22, która wcale nie chce przyjść na świat. Sam sposób funkcjonowania przedświatów będzie źródłem wielu humorystycznych sytuacji. Twórcy postanowili bowiem osadzić to w biurokratycznych ramach, gdzie zarządzający pod względem zachowania przypominają ziemskich urzędników.
MUZYKA
Co w duszy gra zdobyło nagrodę za najlepszą muzyką podczas niedawnej ceremonii rozdania Złotych Globów. Ścieżka dźwiękowa nadaje tempo opowieści, a także podkreśla podnoszącą na duchu wymowę. W dodatku jest różnorodna – obok ambientowych kompozycji elektronicznych Trenta Reznora i Atticusa Rossa mamy jazzowe melodie Jona Batiste’a. Poza tym znalazło się miejsce na kilka kawałków wokalnych. W polskiej wersji językowej usłyszymy piosenki śpiewane przez Igora Herbuta i Kubę Badacha. Gwarantuję, że po seansie będziecie chcieli jeszcze wielokrotnie wracać do tego soundtracka.
fot: materiały prasowe, Disney/Pixar
POLSKI DUBBING DAJE RADĘ
W tym temacie można było mieć największe obawy. O ile jestem przeciwnikiem dubbingu w filmach aktorskich, tak w animacjach udana robota głosowa w wykonaniu polskich aktorów może czasami być równie dobra albo i lepsza od oryginału. W polskiej wersji w dwie główne role wcielają się Tomasz Kot i Joanna Koroniewska. Oprócz tego występują jeszcze m.in. Paweł Domagała, Igor Kwiatkowski i takie osobistości radiowe jak Wojciech Mann, Hirek Wrona czy Marek Niedźwiecki. Najbardziej zaskakuje właśnie Koroniewska, bowiem nie ma większego doświadczenia w dubbingu, a znakomicie czuje swoją postać. Pod tym linkiem możecie zobaczyć obsadę głosową opowiadającą o pracy nad filmem.
Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe, Disney/Pixar