Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Kino Świat

Za co tak bardzo kochamy historie Disneya?

Autor: Szymon Góraj
14 czerwca 2022
Za co tak bardzo kochamy historie Disneya?

Disney to kawał dzieciństwa (i nie tylko) dla większości z nas. To wielkie, popkulturowe multiwersum, mieszczące w sobie tyle odrębnych światów, że można od tego dostać zawrotów głowy. Od dziś zaś platforma Disney Plus, stanowiąca jedno wielkie źródło filmów czy seriali wchodzących w disneyowski świat na przestrzeni dekad, wreszcie pojawia się na terenie naszego kraju. Warto więc na powitanie chociaż przekrojowo przyjrzeć się temu, za co kolejne pokolenia pokochały tę firmę - z naciskiem na nieco starsze pozycje, czasem nam ginące w gąszczu nowo nabytych franczyz.

disney

Nieśmiertelne, przełomowe animacje

Pierwszy powód może jest bardziej techniczny od reszty, ale w drodze wyjątku postanowiliśmy go podkreślić. W przeciągu kolejnych epok w dziejach kinematografii jedna rzecz nigdy do końca się nie zmieniła: Disney dostarcza ikoniczne, wpływające nie tylko na branżę, ale całą popkulturę animacje. Na przykład w latach 30. ubiegłego wieku to właśnie studio Myszki Miki zrewolucjonizowało przemysł. Początkowe tworzenie animowanych obrazów poprzez nakładanie na siebie ciągów klatek, by tworzyć płynny obraz było dalekie od ideału, w szczególności pod względem autentyczności tego co widzimy (np. tło). Dzięki Disneyowi do użytku weszła kamera wieloplanowa, pozwalająca - jak z samej nazwy już nieco wynika - tworzyć elementy planu na oddzielnych warstwach, nadając między innymi lepszych proporcji pomiędzy nimi. Tak to mniej więcej wyglądało: https://www.youtube.com/watch?v=YdHTlUGN1zw&t=64s

Narracja, która się nie starzeje

Kolejni twórcy pracujący przy filmach Disneya osiągnęli mistrzostwo pod względem tworzenia historii, które idealnie pasują do każdego odbiorcy. Treści scenariusza - od tych poważnych aż po z pozoru zwykłe gagi - w Herculesie, Pocahontas czy Królu Lwie są nierzadko tak zgrabnie nakreślone, że śmieszą najmłodszych widzów, ale ci starsi dostrzegą pewne subtelne aluzje do elementów dorosłego życia tudzież popkultury (np. w zasadzie cała postać Dżinna w Aladynie). Można więc powiedzieć, że to narracja, która rośnie wraz z nami.

Antagoniści

Bohaterowie potrafią być znakomici, ale nie czarujmy się - najwięcej emocji wywołują na ogół ci, którzy podkładają pod ich nogi kłody. Demoniczny Skaza, groźny, ale niepozbawiony poczucia humoru Hades, magnetyczna Cruella (zarówno ta animowana, jak i jej inkarnacje live-action od Glenn Close i Emmy Stone) - można by wymieniać w nieskończoność. Czasem czujemy do nich nutkę sympatii, innym razem gorąco czekamy na ich klęskę - ale niezmiennie trudno byłoby się bez nich obyć. disney

Piękne happy endy

I oczywiście nie mogliśmy nie wspomnieć o tym aspekcie. Przez wielu wyszydzane, ale przynajmniej w pewnym kontekście są kluczowe, byśmy po seansie czuli się usatysfakcjonowani. W końcu dobro musi wygrać ze złem - ciężko by było przełknąć Dżafara na tronie i Aladyna gryzącego piach, prawda?

Morał historii

Najlepsze filmy animowane czy live-action posiadają zawsze pewne drugie dno, na tyle subtelne, by nie psuć całej zabawy, ale wystarczająco wyraźne, by zrozumieli je młodsi widzowie. To historie promujące w mądry, nieoklepany sposób takie wartości jak przyjaźń, wytrwałość, odpowiedzialność. Kto obejrzy raz którąś historię Kubusia Puchatka, Mowgliego czy Simby, ten powinien wiedzieć, o co chodzi. disney

Zobacz również: QUIZ: Rozpoznaj filmy Disney’a po kadrach!

A to wszystko rzecz jasna czubek góry lodowej. Ot, prezentacja pewnych wybranych, istotnych cech pierwotnych historii, które zbudowały markę. Disney Plus posiada przecież też inne światy, które dołączyły do tego multiwersum popkulturowego na przestrzeni ostatnich lat. Niemniej jednak przed The Mandalorian warto pokazać swoim dzieciom 101 Dalmatyńczyków czy przygody Kaczora Donalda.
Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.