Zapewne pamiętacie bujną fryzurę DiCaprio, jaką nosił w Titanicu. Otóż okazuje się, że była ona niedopuszczalna w Afganistanie za obraźliwość wobec islamu. Ponoć przez grzywkę nie dało się prawidłowo kłaniać i odmawiać modlitw. Mówi się, że ponad 20 fryzjerów trafiło do więzienia za strzyżenie swoich klientów na wzór DiCaprio.
W trakcie zdjęć do filmu Krwawy diament aktor współpracował z 24 osieroconymi dziećmi z Mozambiku. Z jedną dziewczynką nawiązał szczególną więź, co poskutkowało adopcją na odległość.
Historia wyboru imienia dla aktora jest bardzo ciekawa. Gdy matka DiCaprio była w ciąży, udała się na wycieczkę do Włoch. Podczas oglądania obrazu Leonarda Da Vinci, pierwszy raz poczuła kopnięcie dziecka w brzuchu. Wskutek tej wyjątkowej sytuacji postanowiła, że nazwie syna na cześć słynnego malarza.
Leonardo DiCaprio zakupił wyspę Blackadore Caye w Belize. Zrobił to, ponieważ rajska przestrzeń borykała się z nadmiernym wylesianiem i rybołówstwem. Planował otwarcie tam luksusowego, zrównoważonego pod względem ekologicznym kurortu. Budowa jednak od lat jest ciągle przekładana, m.in. dlatego, że wiąże się z wieloma rygorystycznymi wymogami.
Podczas wywiadu z Wired aktor wyznał:
Byłem w klasie biznes i na moich oczach wybuchł silnik. Siedziałem i patrzyłem na skrzydło, a ono eksplodowało kulą ognia. Wyłączyli wszystkie silniki na kilka lat minut, więc po prostu siedzisz i szybujesz bez dźwięku, a nikt w samolocie nic nie mówi. To było surrealistyczne przeżycie. Ponownie uruchomili silniki i awaryjnie lądowaliśmy na JFK.
Źródła: BuzzFeed, L'Officiel, TVovermind, Autoevolution, Culture Trip / Ilustracja wprowadzenia: Wielki Gatsby
Copywriterka, absolwentka filologii polskiej i publikowania cyfrowego i sieciowego na UWr. Miłośniczka dobrego jedzenia, podróży i platform streamingowych.