Człowiek ze Stali wraca na wielki ekran w zupełnie nowym wydaniu. Superman w reżyserii Jamesa Gunna ma być nie tylko widowiskowym blockbusterem, ale także początkiem nowej ery w kinowym uniwersum DC. Twórcy zapowiadają świeże podejście do znanej historii, wprowadzając zarówno nowe twarze, jak i odważne zmiany w opowieści. Pierwsze opinie krytyków napawają optymizmem. Poznaj 5 ciekawostek o Supermanie!

Superman bez opowieści o genezie

Superman w reżyserii Jamesa Gunna odchodzi od klasycznej historii o pochodzeniu Człowieka ze Stali. Tym razem nie zobaczymy ani upadku statku w Kansas, ani dzieciństwa Clarka Kenta w Smallville. Gunn uznał, że publiczność doskonale zna tę opowieść, dlatego akcja zaczyna się w momencie, gdy Clark jest dorosłym, ukształtowanym bohaterem. Pracuje jako dziennikarz w Daily Planet i stara się pogodzić codzienne życie z rolą Supermana. Film ma przede wszystkim skupić się na jego emocjach, relacjach z ludźmi i miejscu, jakie zajmuje w świecie, który nie zawsze ufa superbohaterom.

fot. kadr z filmu Superman

David Corenswet nowym Człowiekiem ze Stali

Główną rolę w filmie powierzono Davidowi Corenswetowi, aktorowi znanemu m.in. z seriali Hollywood i The Politician. O rolę Supermana walczyli także Nicholas Hoult, Harris Dickinson i Jacob Elordi, ale to Corenswet zachwycił twórców swoją charyzmą, klasycznym wyglądem Supermana oraz świeżym, współczesnym podejściem do postaci. Co ciekawe, aktor zdradził, że na planie często zasypywał reżysera pytaniami o szczegóły scenariusza, przez co James Gunn musiał go żartobliwie uciszać, aby nie zdradził zbyt wiele z fabuły.

Lodowa Forteca Samotności na Svalbardzie

Jednym z najbardziej widowiskowych plenerów filmu są zdjęcia kręcone na norweskim archipelagu Svalbard, gdzie powstały ujęcia Fortecy Samotności — legendarnego, lodowego azylu Supermana, znanego z komiksów i wcześniejszych filmów. Ekipa pracowała tam w trudnych warunkach, przy temperaturach sięgających nawet minus 25 stopni Celsjusza. Forteca w tej produkcji odegra ważną rolę nie tylko jako kryjówka, lecz także jako miejsce, w którym Superman zmaga się z własnymi wątpliwościami i podejmuje kluczowe decyzje o swoim człowieczeństwie i roli na Ziemi.

fot. kadr z filmu Superman

Nowa muzyka z nutą klasyki

Za ścieżkę dźwiękową do filmu odpowiada John Murphy, kompozytor znany m.in. z The Suicide Squad i Sunshine. Choć tworzy zupełnie nową muzykę, zdecydował się wpleść w nią fragmenty kultowego motywu autorstwa Johna Williamsa z filmu Superman z 1978 roku. Dzięki temu soundtrack ma być nowoczesny, dynamiczny i pełen rozmachu, a zarazem oddawać hołd klasyce. Wstępne reakcje podczas pokazów testowych były bardzo pozytywne — krytycy chwalili kompozycje Murphy’ego za emocjonalny ton i epicki charakter.

Najdroższy start DCU

Superman to pierwszy wielki film otwierający nową erę DCU, którą James Gunn i Peter Safran nazwali „Gods and Monsters”. Budżet produkcji wynosi około 225 milionów dolarów, co czyni go jedną z najdroższych realizacji w historii DC. Studio Warner Bros. liczy, że film zarobi co najmniej 700 milionów dolarów, aby projekt uznać za sukces finansowy. Nowy „Superman” ma być nie tylko widowiskiem, lecz także wizytówką spójnego, nowego świata filmowego DC, opartego na lepiej przemyślanych historiach i głębszych portretach bohaterów — co ma odróżnić go od dotychczasowych, często krytykowanych filmów studia.

Źródło: IMDb.com, TikTok / Ilustracja wprowadzająca: kadr z filmu Superman