Audrey Hepburn była brytyjską aktorką, ikoną stylu i działaczką humanitarną. Urodziła się 4 maja 1929 roku w Belgii, a zmarła 20 stycznia 1993 w Szwajcarii. Jej matka była holenderską baronową, a ojciec brytyjskim bankierem. Hepburn jest uważana za jedną z największych gwiazd złotej ery Hollywood. Zdobyła ogromną popularność dzięki rolom w takich klasykach kina jak: Śniadanie u Tiffany'ego, Rzymskie wakacje, Sabrina czy Wojna i pokój. Gwiazda otrzymała liczne wyróżnienia, w tym Oscara, Złoty Glob, BAFTA oraz nagrody Tony. W 1992 roku została uhonorowana Medalem Wolności prezydenta USA za swoją działalność humanitarną. Poznaj 5 ciekawostek o aktorce!
Audrey Hepburn otrzymała Oscara za film Rzymskie wakacje z 1953 roku. Kiedy odbierała nagrodę od prezesa Akademii, Jeana Hersholta, ze stresu pocałowała go w usta zamiast w policzek. Następnie, kiedy nadszedł czas na pozowanie ze statuetką, okazało się, że zostawiła ją w damskiej toalecie.
Hepburn przyznała, że scena w Śniadaniu u Tiffany'ego, w której wypędza swojego kota na deszczowe ulice Nowego Jorku, była najbardziej niesmaczną rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobiła na planie. Aktorka uwielbiała zwierzęta i była właścicielką yorkshire terriera, któremu kupiła nawet obrożę wysadzaną diamentami. Pewnego razu Audrey przygarnęła również małego jelenia. Jej występ w Śniadaniu u Tiffany'ego doprowadził do ogromnego wzrostu zainteresowania rudymi kotami.
Hepburn jako nastolatka została pielęgniarką-ochotniczką podczas bitwy pod Arnhem. Pracowała w holenderskim szpitalu, który przyjął wielu rannych żołnierzy. Jednym z tamtejszych pacjentów był Terence Young, który w przyszłości został reżyserem. Po ponad dwóch dekadach od wojennych wydarzeń Audrey zagrała w jego filmie pt. Doczekać zmroku.
Gwiazda cierpiała na hydrofobię, czyli lęk przed wodą. Znacznie utrudniło to zdjęcia na planie filmu Dwoje na drodze. Kiedy Albert Finney miał wrzucić Audrey Hepburn do basenu, poza kamerą pracowały osoby, które miały za zadanie uspokoić aktorkę, by była ona w stanie poradzić sobie z lękiem i sprostać scenie.
Audrey Hepburn zachorowała na raka wyrostka robaczkowego, który rozprzestrzenił się na jelita. Diagnozę otrzymała w listopadzie 1992 roku, po czym przeszła operację i intensywną terapię. Pomimo leczenia, choroba była już w bardzo zaawansowanym stadium i niewiele dało się zrobić. Po operacji w Los Angeles aktorka wróciła do swojej posiadłości w Szwajcarii, gdzie spędziła ostatnie miesiące życia w otoczeniu rodziny. Jej stan zdrowia nieustannie się pogarszał, wskutek czego zmarła w wieku niespełna 64 lat.
Źródła: Vogue, IMDb / Ilustracja wprowadzenia: Sabrina
Copywriterka, absolwentka filologii polskiej i publikowania cyfrowego i sieciowego na UWr. Miłośniczka dobrego jedzenia, podróży i platform streamingowych.