Już 22 września na kanale FOX rozpocznie się serialowy maraton i od poniedziałku do piątku, od 16:30 możemy obejrzeć perypetie naszych ulubionych lekarzy. Tym samym nadrobimy lub przypomnimy sobie wszystko, co dotąd działo się z Maxem Goodwinem i jego ekipą. A oto garść powodów, dla których warto włączyć maraton New Amsterdam na FOX!
1. Tylko na tym kanale obejrzycie wszystko
Prosta sprawa: jedynie kanał FOX oferuje zobaczenie każdego epizodu serialu
Szpital New Amsterdam - od pierwszych chwil, gdy Max Goodwin wdarł się przebojem do kliniki aż po najnowsze jak dotąd odcinki.
2. Przygotowanie do nowej serii
Idąc dalej, wkrótce pojawi się 5. sezon serialu, dlatego to idealny moment na to, by przypomnieć sobie poprzednie rozdziały tej historii, nadrobić co trzeba - a w niektórych przypadkach po prostu poznać
Szpital New Amsterdam.
3. Serial ma na siebie własny pomysł
Szpital New Amsterdam to niestandardowa, emocjonalna historia o różnych ludziach, ich zawodzie, marzeniach i nierzadko brutalnej codzienności. Innymi słowy, coś znacznie więcej niż po prostu produkcja o lekarzach. To sprawia, że można powiedzieć, iż gra on w swojej własnej lidze.
4. Sprawne połączenie gatunków
Idąc tym tropem, powinniśmy podkreślić eklektyzm gatunkowy produkcji. Szpital New Amsterdam jest jednym wielkim tyglem gatunkowym, oprócz cech dramatu medycznego posiada wątki obyczajowe czy nawet komediowe.
5. Posiada ważne wątki społeczne
Jako że w myśl idei Goodwina pomoc w tytułowym szpitalu powinien znaleźć dosłownie każdy, mamy dobre podwaliny pod tego typu wątki. Różne rodzaje dyskryminacji takie jak rasizm, klasy społeczne czy po prostu problemy związane z komercyjnym charakterem leczenia. To wszystko i więcej pojawia się w produkcji.
6. Klimat
Mało która produkcja tak dobrze zaznacza swą obecność w tej gatunkowej sferze, jak
Szpital New Amsterdam. Natychmiast wczuwamy się w niepowtarzalną atmosferę, wygenerowaną przez reżyserię czy chemię pomiędzy bohaterami.
7. Max
Tak jest, doktor Goodwin zdecydowanie jest postacią, która wymaga osobnego punktu. Energiczny, charyzmatyczny lekarz, który swoją misję ratowania ludzkiego życia, ale posiadający swoje ciemne strony. Od mocnego wejścia w pierwszym epizodzie poprzez kolejne sezony widzimy także niesamowity rozwój tego bohatera. To zdecydowanie główna siła napędowa serialu.
https://www.youtube.com/watch?v=ZTpzddGKNL8
8. Drugi plan
Ale zawsze dobrze jest mieć na podorędziu mocne drugie skrzypce. Wybuchowa Lauren Bloom, Helen Sharpe, Iggy Frome - każda z tych postaci jest tak wyrazista, że nie sposób o nich zapomnieć.
9. Brak stagnacji
W przeciwieństwie do bardzo wielu produkcji, które przez całe serie trzymają się na jednym, sprawdzonym schemacie,
Szpital New Amsterdam zmienia się wraz z każdym sezonem. Bohaterowie się rozwijają, reagując w różny sposób na zaskakujące sytuacje, co nadaje całości autentyzmu.
fot. Kadr z serialu New Amsterdam
10. Potencjał na przyszłość
Można powiedzieć, że wynika to z poprzedniego punktu. Ten serial bowiem zdecydowanie jeszcze nie wyczerpał swoich pomysłów. Oznacza to, że najprawdopodobniej jeszcze trochę nacieszymy się kolejnymi wątkami.
Trwa niezwykły maraton serialu
Szpital New Amsterdam na
kanale FOX. Dokładnie o
16:30 i
17:15 na tymże kanale zostaną wyemitowane dwa odcinki finałowego, 5. sezonu serialu. Dodatkowo od poniedziałku do piątku, od
16:30 na FOX będzie można spotkać swoich ulubionych medycznych bohaterów!
Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.