Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Wielka rozrywka w SkyShowtime!

Najlepsze polskie komedie w historii! | TOP 20

Autor: Łukasz Kołakowski
30 stycznia 2017

10. Kiler (1997)

„Mają rozmach sk*rwysyny!”. Cezary Pazura w swojej roli życia, wraz ze świetnym Jerzym Stuhrem. To komedia, której się nie zapomina. Pełna jakże wyszukanego i ugrzecznionego z dzisiejszej perspektywy humoru, który jednak bawi nie mniej niż 20 lat temu. Juliuszowi Machulskiemu udało się wyciągnąć to co najlepsze z aktorów i scenariusza, tworząc jeden z kultowych po dziś dzień filmów naszej narodowej produkcji. Oto jedna z ostatnich wielkich komedii polskiego kina, do którego nie wkradł się wtedy jeszcze nawyk bezwstydnego plagiatowania.

https://www.youtube.com/watch?v=AdFjwu9jko8


9. Nic śmiesznego (1995)

Jeden z koronnych filmów człowieka o chyba największym w Polsce bólu istnienia. Marek Koterski, bo o nim mowa i Adam Miauczyński, tym razem bedący nieżyjącym już reżyserem filmowym. Nie przeszkadza mu jednak to powspominać swojego życia. Pierwsza scena w której pracownicy kostnicy zazdroszczą mu życia, a potem półtorej godziny zastanawiania się, czego tu można zazdrościć. Choć z punktu widzenia bohatera naprawdę Nic śmiesznego to widz patrzy na ten film już nieco inaczej. I według niego tytuł kłamie.

https://www.youtube.com/watch?v=qbixBmb0r8w

8. Nie ma mocnych (1974)

Chęciński w pełni formy. Sami swoi byli jedynie rozgrzewką przed tym co zaserwował nam reżyser w kontynuacji swojego wiekopomnego dzieła. Relacje między Kargulami a Pawlakami wchodzą tu na jeszcze wyższy poziom komizmu, fabuła nabiera większego sensu, a sceny komediowe można by oglądać bez końca (samo wspomnienie wątku „dzika” nadal  wywołuje u mnie uśmiech na twarzy). Nie ma mocnych może się momentami wydawać powtórką z oglądanej już 7 lat wcześniej rozgrywki. Nie umniejsza to jednak w żadnym stopniu kunsztu całego filmu, który jest, co tu dużo mówić – po prostu boski.

https://www.youtube.com/watch?v=bYS8HYe1QBg

Zobacz również: Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej - przedpremierowa recenzja filmu!


7. Poszukiwany, poszukiwana (1973)

Znowu Bareja, tym razem muzeum i Stanisław Rochowicz, pracownik który podejrzany o kradzież obrazu musi w ukryciu udawać gosposię domową. Mając doktorat w dziedzinie historii sztuki nie jest problemem pracować w muzeum, ale wyzwanie pojawia się przy gotowaniu obiadu czy innych podstawowych domowych czynnościach. Dodajmy do tego jeden z najlepszych w historii polskiej komedii drugich planów (Bimbrownik czy Wieczny dyrektor) mnóstwo genialnych gagów i da nam to tak wysoką pozycję.

https://www.youtube.com/watch?v=T5vORhM4qKo

6. Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz (1978)

Bareja w pełnej krasie. Jedna z najbardziej zabawnych polskich produkcji filmowych, która przeszła do legendy nie tylko dzięki pracy samego reżysera, ale i obsady, wśród której znalazły się takie nazwiska jak Krzysztof Kowalewski czy Bronisław Pawlik. Od premiery minęło niemal 40 lat, a Co mi zrobisz jak mnie złapiesz nadal nie przestaje śmieszyć widzów, zarówno młodszych jak i starszych…

https://www.youtube.com/watch?v=jLhRIZ1Wf3c

5. Jak rozpętałem drugą wojnę światową (1969)

Polskie kino powojenne było pełne filmów w typie Kanału Andrzeja Wajdy. Mnóstwo poważnch tematów, martyrologii, dramatów. I wtedy  wszedł Tadeusz Chmielewski, powołał pod broń kanoniera Franka Dolasa i kazał mu, zupełnie przypadkiem, wywołać drugą wojnę światową. A potem rzucił go na wszystkie możliwe europejskie fronty tego konfliktu i zrobił kapitalną zgrywę ze wspomnianych w pierwszym akapicie filmów. Ani o jotę się ten film nie zestarzał, a że pełen metraż to prawie 4 godziny, jest obrazem który daje bodaj najwięcej miodu ze wszystkich w tym rankingu.

https://www.youtube.com/watch?v=g7HTOZhYbJg

Zobacz również: TOP 15: Anthony Hopkins - najlepsze role


4. Dzień świra (2003)

Film Marka Koterskiego należy do najbardziej nietypowych owoców polskiej kinematografii. Z fenomenalnym Markiem Kondratem w roli polonisty Adama Miauczyńskiego, łączy w sobie elementy zarówno komedii jak i dramatu psychologicznego, przemawiającego do każdego widza. Zabawny i jednocześnie bardzo bolesny, zapada w pamięć, przypominając nam o wszystkich udrękach codzienności, ukazując przy tym jednak jej komiczne strony. Ten tytuł po prostu trzeba szanować.

https://www.youtube.com/watch?v=6qkIatyFTCA

3. Miś (1981)

Jest podium, to muszą być klasyki, tak samo jak gdy jest zima, to musi być zimno. Szczytowe osiągniecie króla polskiej komedii, Stanisława Barei, to bodaj największa w historii polskiego kina kopalnia cytatów na temat PRLowskiej rzeczywistości. To film, przy którym raczej nie skupiasz się na fabule, rysach postaci czy tego typu rzeczach, a chłoniesz genialność i uroczość dialogów. Nie powinniście jej nie znać, a plusy akurat w tym przypadku pewnie przysłonią minusy, więc powinna się spodobać. Oczywiście, jeśli nie pomylicie z Rysiem.

https://www.youtube.com/watch?v=djIPFMWGk-8

2. Seksmisja (1984)

Film, który widzieliśmy chyba wszyscy. Zresztą, to mało powiedziane, bo arcydzieło Machulskiego powinien zobaczyć każdy Polak, czy to kinoman,  czy szary obywatel! Satyra na ustrój komunistyczny, która stała się nie tylko symbolem, ale i nieśmiertelnym przebojem. Kto dziś nie zna takich cytatów jak „Kobieta mnie bije…”, „Ciemność, widzę ciemność”, czy „Nie wstanę! Tak będę leżał!”? Seksmisja jest prawdopodobnie najlepiej znanym polskim filmem. Inna niż wszystkie pozostałe produkcje, stworzona z rzadko spotykanym na ówczesny okres rozmachem, na stałe zapisała się w naszej polskiej świadomości narodowej. Zasłużenie. Pamiętajmy: Liga rządzi, liga radzi, liga nigdy was nie zdradzi!

https://www.youtube.com/watch?v=IHVaF-7iXM4

Zobacz również: Milczenie - przedpremierowa recenzja filmu Martina Scorsese 


1. Sami swoi (1967)

Wielu przez bardzo długi czas próbowało strącić ich z tronu, jednak po naradzie stwierdziliśmy, że przez prawie pół wieku nikt nie dał rady. Pierwsze miejsce należy do Sylwestra Chęcińskiego, Władysława Hańczy, Wacława Kowalskiego i perypetii Karguli i Pawlaków. To film który wsiąkł w polskie społeczeństwo niesamowicie mocno i po prostu każdy kto miał z nim jakikolwiek kontakt wspomina go ciepło. Mnóstwo fantastycznych żartów sytuacyjnych, fantastycznie przerysowany konflikt głównych bohaterów oraz ukazanie w krzywym zwierciadle powojennych losów Polaków. W tym roku, konkretnie we wrześniu Samym Swoim stuknie pięćdziesiątka, więc uznajmy to pierwsze miejsce za swoisty hołd dla tego filmu. Ale żebyście przez to nie pomyśleli, że jest niezasłużone.

https://www.youtube.com/watch?v=ZSuDp8ANmBY

 RANKING "Najlepsze polskie komedie" SPORZĄDZILI:

Kamil Serafin

Łukasz Kołakowski

WSTĘPEM OPATRZYŁ:

Szymon Góraj

Od 2015 w Movies Room, od 2018 odpowiedzialny za działalność działu recenzji filmowych. Uwielbia Wesele Smarzowskiego, animacje Pixara i Breaking Bad. A, no i zawsze kiedy warto, broni polskiego kina. Kontakt pod [email protected]

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.