Top 5 – ranking najlepszych filmów o tematyce imigranckiej

Wbrew pozorom, filmów o imigracji jest cała masa. Od ekspozycji trudnych, dramatycznych sytuacji po te nieco pogodniejsze produkcje. Prezentujemy zatem ranking najlepszych filmów prezentujących tematykę imigracji.

NAJLEPSZE FILMY O IMIGRANTACH W HISTORII KINA

5. „Brick Lane” (2007 r.) – reż. Sarah Gavron

“Brick Lane” opowiada historię emancypacji kobiety, która jako nastolatka poślubiona starszemu mężczyźnie musiała opuścić rodzinną wieś w Bangladeszu i przyjechać do Brick Lane we wschodnim Londynie, które jest centrum bengalskich środowisk. Film zarówno dotyka sfery praw kobiet w społecznościach patriarchalnych, jak i podejmuje tematykę reakcji społecznych po zamachach na bliźniacze wieże World Trade Center. Pokazuje również w realistyczny sposób codzienne życie imigranckich rodzin. Całość zaś okraszono cudowną, orientalną muzyką.

4. „Tańcząc w ciemnościach” (2000 r.) – reżyseria Lars Von Trier

Film opowiada o imigrantce z Europy Wschodniej, która przybywa do Ameryki w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Aby nie stracić pracy ukrywa przed pracodawcami, iż traci wzrok. Aby ulżyć swojemu ciężkiemu życiu wyobraża siebie, jako postać z hollywoodzkiego musicalu. O wyjątkowości „Tańcząc w ciemnościach” w równym stopniu decydują nowatorskie zabiegi realizacyjne von Triera (połączenie naturalistycznych scen z musicalowymi), co wkład jaki wniosła do przedsięwzięcia Björk, która oprócz fenomenalnego wcielenia się w główną bohaterkę napisała również muzykę do filmu. Mocne, wstrząsające kino.

3. „Fucha” (1982 r.) – reżyseria Jerzy Skolimowski

Jeden z najlepszych filmów Skolimowskiego opowiada o polskich robotnikach, którzy przyjeżdżają do Londynu nielegalnie pracować przy remoncie domu. W czasie ich prac w Polsce wprowadzony zostaje stan wojenny. Ich lider, Nowak (w tej roli Jeremy Irons), postanawia zataić przed kolegami tą informację. „Fucha” to prosta historia, pełna humoru i języka polskiego, ale i metaforyczna, pozostawiająca sporo miejsca do interpretacji. Szczególnie zadowoleni po seansie powinni być fani Legii Warszawa.

2. „Nienawiść” (1995 r.)- reżyseria: Mathieu Kassovitz

Kassovitz jako pierwszy reżyser podjął temat wzrastającej frustracji i agresji imigrantów żyjących w bezdusznych podparyskich przedmieściach. Blokowiska wydają się być pułapkami, z których nie da się uciec, a awans społeczny jest niemożliwy. W takim potrzasku tkwi trzech młodzieńców – Arab Said, Żyd Vinz i Murzyn Hubert, których jeden dzień z życia w czarno-białych, dokumentalnych zdjęciach przedstawia „Nienawiść”. Smutne jest niestety to, że film dwadzieścia lat po swojej premierze jest wciąż równie aktualny.

1. „Persepolis” (2007 r.) – reżyseria: Vincent Paronnaud, Marjane Satrapi

Czarno-biała perełka animacji na podstawie autobiograficznej powieści graficznej Marjane Satrapi. „Persepolis” to słodko-gorzka opowieść o trudach dzieciństwa w Iranie czasów rewolucji islamskiej oraz problemach dorastania na emigracji w Wiedniu. Szczególną siłą filmu jest przejmująca historia opowiedziana z olbrzymią dawką autoironii oraz posiadanie jednej z najbardziej uroczych bohaterek filmowych.