Czytasz ranking: Najlepsze komedie na Disney+
10. Arizona Junior (1987)
Nicolas Cage w najlepszej formie występuje w niecodziennej komedii braci Coen - to musiało się udać. Gdy dość zaskakująca para (przestępca i policjantka) bierze ślub, szybko okazuje się, że nie mogą mieć dzieci. Dlatego też decydują się na porwanie jednego niemowlaka spośród pięcioraczków i próbować żyć jak gdyby nigdy nic. Oczywiście nie jest to takie proste.
9. Strażnicy Galaktyki (2014)
Jeśli musiałbym zdecydować się na najzabawniejszy film superhero, to wybrałbym kogoś z pary
Strażnicy Galaktyki albo z ostatnich filmów o Thorze w reżyserii Taiki Waititiego - te bowiem ociekają świetnym humorem, który fantastycznie uprzyjemnia seans. Jednak tak jak Waititi nie wszystkim leży, tak Strażnicy potrafią zagrać na tonach przemawiających praktyczne do każdego, dlatego ten film trafił do topki. Mimo wszystko polecam obie serie.
8. Kevin sam w domu (1990)
Ulubiony świąteczny klasyk wszystkich Polaków, którego nie trzeba przedstawiać. Teraz święta możemy mieć nawet w środku lata - kto nam bowiem zabroni w tym roku pierwszy raz Kevina obejrzeć jeszcze w lipcu?
7. Deadpool (2016)
O przedstawicielach komediowych superhero wspominałem już wcześniej, ale trudno
Deadpoola zaliczyć jako typowego przedstawiciela tego gatunku. Filmu tego bowiem nie obejrzycie z młodszymi pociechami ze względu na przemoc, ale także humor – zdecydowanie dla starszego widza. To kawał świetnej komedii, ale nie poleciłbym jej każdemu.
6. Bruce Wszechmogący (2003)
Kolejna komedia z niezawodnym Jimem Carreyem, która zaskakuje nie tylko świetnym humorem, ale też pomysłem na historię. Gdy reporter lokalnej telewizji po bardzo złym dniu obwinia Boga o złe zarządzanie światem, ten (Morgan Freeman) niespodziewanie odpowiada i daje Bruce'owi swoje moce, żeby ten na własnej skórze przekonał się, że jego praca wcale nie jest taka łatwa.
5. Zwierzogród (2016)
Myśląc o
Zwierzogrodzie, pierwsze przychodzi mi na myśl, że to świetnie pomyślany film, z ciekawymi postaciami oraz z mądrym przekazem. Animacja Disneya to jednak też naprawdę pokaźna dawka humoru - od tych wynikających z tarć między głównymi bohaterami, poprzez wykorzystanie cech/stereotypów o danych zwierzętach (
urzędowe leniwce, patrzę na was), aż po liczne nawiązania popkulturowe (Biały wilk).
4. Idiokracja (2006)
Film dość niedoceniony w czasie swojej premiery, ale dziś odbierany już trochę inaczej – czemu staje się tak niebezpiecznie realistyczny? Nadal nie można
Idiokracji odmówić ciekawego pomysłu. Oto bowiem główny bohater zostaje poddany eksperymentalne hibernacji, gdzie obudzony ma zostać po roku. Tylko że niestety eksperyment w międzyczasie zostaje zapomniany, a on wraz z inną osobą budzi się po 500 latach. I choć wcześniej dwójka poddana eksperymentowi przejawiała inteligencję poniżej przeciętnej, tak teraz stali się najmądrzejszymi ludźmi na świecie. Tylko że to nie oni zyskali na intelekcie.
3. Mała miss (2006)
Stworzenie filmu z przesłaniem, który będzie potrafił nas na zmianę rozbawić oraz zasmucić, nie jest łatwą sprawą.
Mała miss pokazuje jednak, że takie pomysły mogą być strzałem w dziesiątkę. Film ukazuje historię mocno nietypowej rodziny, w której ewidentnie coś nie gra. Każdy z problemami, pewnego dnia wyruszają jednak w podróż busem, aby siedmioletnia Olive mogła wziąć udział w konkursie piękności dla dzieci.
2. Jojo Rabbit (2019)
Styl Waititiego można kochać albo z brutalnie się od niego odbić. Nowozelandczyk bowiem zaskakuje swoim charakterystycznym, dość dziwacznym poczuciem humoru, którego trzyma się nawet po objęciu sterów przy większych produkcjach. Ja od czasów
Co robimy w ukryciu czy
Dzikich łowów Waititiego uwielbiałem, a
Jojo Rabbit to kolejny fantastyczny tytuł spod jego ręki. Tym razem reżyser miał jednak trudniejsze zadanie, bo musiał połączyć humor z tematyką drugiej wojny i antysemityzmu - mimo to wychodzi mu to śpiewająco.
1. Borat (2006)
Trudno było umieści na pierwszym miejscu tego zestawienia inny film.
Borat to dziś dzieło kultowe, które cieszy kolejne pokolenia. Film sprośny, bezpośredni, niebojący się poruszać żadnego tematu i dzięki temu szokujący dziś chyba jeszcze mocniej niż te kilkanaście lat temu. Kto nie zna dziś Borata, reportera z kazachstańskiej telewizji, który wyrusza do egzotycznego kraju – USA?
To był ranking: Najlepsze komedie na Disney+, sprawdźcie też inne artykuły
Gra więcej, niż powinien. Od czasu do czasu obejrzy jakiś film, ale częściej sięgnie po serial w domowym zaciszu. Niepoprawny fanatyk wszystkiego, co pochodzi z Kraju Kwitnącej Wiśni.
|
[email protected]