4. Rejs (1970), reż. M. Piwowski
Młodzież nie zna, ale Netflix na szczęście ma na to radę - wystarczy dać szansę temu klasykowi polskiej komedii, który do dzisiaj nie ma sobie równych w kategorii "polskie kultowe filmy". Mnóstwo specyficznych dialogów, kilka odkryć aktorskich, a przede wszystkim senny, niewymuszony klimat, który przywołuje najlepszych opowiadaczy-bardów. Zdecydowanie coś, co należy znać, jeśli interesujemy się rodzimym kinem.
Z wykształcenia polonista i kulturoznawca. Stworzyły go filmy, może go też zabiją.