4. Śródziemie: Cień Wojny (listopad)

W środku listy znajduje się produkcja ze świata Władcy Pierścieni, sequel do uznanej przez krytyków gry Śródziemie: Cień Mordoru. Pierwsza część była połączeniem otwartości świata z serii Assassin's Creed i systemu walki z serii Batman Arkham. Rozgrywka była bardzo przyjemna, historia ciekawa (tym bardziej dla fanów tego świata), największą rzeczą jaką gra zawiniła, był szary i nudny Mordor. Mając podstawy dobrej gry, Monolith Productions mogło teraz tylko ulepszyć istniejące już mechaniki i bardziej zróżnicować otwarty świat. Tak właśnie się stało. Mordor nie jest już tylko jednym wielkim zbiorowiskiem błota i ruin, ale pięknym światem, który aż chce się odkrywać. Najbardziej wyróżniającym się jednak czynnikiem jest tworzenie swojej armii orków, która daje naprawdę dużo możliwości. Jest to bardzo zróżnicowany system, za który należą się oklaski. Nawet jeśli nie jesteś fanem Władcy Pierścieni, to ta produkcja powinna ci się spodobać. Może nawet zachęci do głębszego zapoznania się z serią. https://www.youtube.com/watch?v=dhl3egVPpFo

3. Shadow of the Colossus (marzec)

Jeszcze przed TOP 3 ląduje remake gry z 2005 roku od Bluepoint Games i SIE JAPAN Studio. Starsi fani PlayStation zapewne pamiętają tą produkcję z PS2. W 2011 wyszedł HD remaster produkcji, ale został on przyjęty dość chłodno. Tym razem za to Bluepoint Games nie popełniło tych samych błędów, dlatego gra została stworzona od podstaw. Atmosfera gry została odtworzona znakomicie. Świat wygląda dużo lepiej niż kilkanaście lat temu i zachęca do eksploracji. Są i oczywiście tytułowe Kolosy. Zdecydowanie najlepsza część gry. Do pokonania mamy 16 bossów i każdy jest jedyny w swoim rodzaju. Powtarzalność w tych walkach praktycznie nie istnieje. Fabuła być może nie zachwyca, ale nie jest zła. Na pewno warto jest przejść tę produkcję choć raz. https://www.youtube.com/watch?v=pdZQ98mWeto