Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Najlepsze seriale Marvela | TOP 10

Autor: Tomasz Rewers
9 września 2024
Najlepsze seriale Marvela | TOP 10
8. Luke Cage (2016-)

Trzecia produkcja superhero Netflixa wybiła się nieco na liście dzięki znacznie lepszemu 2. sezonowi, który wprowadza znacznie równiejszą fabułę i znakomitego antagonistę. Oczyszczony z podejrzeń Luke Cage zdobywa wśród mieszkańców Harlemu status prawdziwej sławy. Jego reputacja wprawdzie go wyprzedza, ale większe zainteresowanie oznacza konieczność zacieklejszej walki ze złem i zrewidowania własnych możliwości. Pojawienie się nowego, potężnego wroga sprawia, że Luke zaczyna balansować na cienkiej linii, która oddziela bohaterów od złoczyńców.

Luke Cage - Netflix
Fot. Materiały prasowe Netflix

7. Jessica Jones (2015-)

Jessica Jones to bez wątpienia jedna z najbardziej oryginalnych kobiet w świecie superbohaterów. Ma za sobą trudną przeszłość, towarzyszą jej problemy rodzinne jak i alkoholowe. Swoje umiejętności wykorzystuje w pracy detektywa. Tropi ludzi na zlecenienie jak i prywatnie próbując powstrzymywać oprawców, zanim Ci skrzywdzą kogoś w Hell’s Kitchen. Świetny, oryginalny klimat i oryginalne ujęcie komiksowej historii to wielkie zalety. Niestety, każdy kolejny sezon ma gorszy poziom, toteż musieliśmy ogólną ocenę obniżyć.

Jessica Jones
Fot. Materiały prasowe

6. Hawkeye (2021-)

Dość niepozorna pozycja, która jednak potrafi ująć ciekawą relacją głównych bohaterów czy kilkoma niezłymi pomysłami. Co jasne, do wybitnej jej daleko, ale znakomicie wpasowała się do przedziału z pogranicza akcja/komedia. Kate chyba najlepiej z całej ekipy młodych Avengerów wpasowała się w klimat - duża w tym zasługa Hailee Steinfeld oraz oczywiście Jeremy'ego Rennera, weterana MCU. No i nie zapominajmy o wejściach Yeleny oraz… Piotra Adamczyka.

5. Punisher (2017-2019)

Co ciekawe, ten serial nie był w planach (a przynajmniej tych ścisłych) platformy Netflix, dopóki fani nie zaczęli masowo o niego prosić. W genialnej kreacji Jona Bernthala ujęło mnie o dziwo coś, co niektórym przeszkadza: większy nacisk na uczłowieczenie tej postaci, ukazanie go jako osobę, która straciła wszystko i próbuje sobie z tym poradzić. Jakże to inne od zaawansowanej, komiksowej wersji, gdzie Punisher zazwyczaj jest tak bardzo połączony ze swoim głównym celem – bezwzględną walką ze złem tego świata – że odbiera mu on w sporej mierze ów człowieczy akcent. Serial jest znakomity. Tempo, retrospekcje, drugi plan, złoczyńcy – szkoda, że sezon drugi tak znacząco odstaje poziomem…

Punisher

4. Loki (2021-2023)

Tuż za podium, bo mimo wybitnego jak zwykle Hiddlestona i kilku genialnych pomysłów to dość nierówne dwa sezony. Ale jeżeli mielibyśmy wskazać największe plusy tego niezwykle kulawego jak na razie multiwersum MCU, to z pewnością musielibyśmy wskazać właśnie Lokiego. Dodatkowy plus za całkiem zgrabne, niebanalne zakończenie. 

3. WandaVision (2021)

Zgoda, to też nie jest perfekcyjna produkcja - zwłaszcza pod koniec, gdy wszystko zmienia się w typową, marvelową nawalankę - jednak są tutaj momenty wybitności. Nie chcę nawet zbyt dużo zdradzać z fabuły, bo warto to odkrywać samemu, ale sama “sitcomowa” stylizacja, do pewnego momentu generująca więcej pytań niż odpowiedzieć, to jedne z najlepszych momentów w historii seriali Marvela. I nie zapominajmy o fenomenalnym wejściu Agatha Harkness, w którą wcieliła się Kathryn Hahn.

2. Daredevil (2015-)

Pierwszy serial produkcji Marvela stworzony we współpracy z platformą Netflix. Niewidomy Matt Murdock za dnia walczy po stronie prawa jako adwokat, a nocą sam wymierza sprawiedliwość nowojorskim przestępcom jako superbohater Daredevil. W 2015 r. serial nominowany był do nagród Emmy w 3 kategoriach kreatywnych, w tym za efekty specjalne. To w 2. sezonie tego serialu pojawił się Punisher, który po świetnym występie otrzymał swój własny serial. [caption id="attachment_38248" align="aligncenter" width="1007"] Fot. Netflix

1. Legion (2017-2019)

Na upartego David Haller oraz zespół jego osobowości to żadni superbohaterowie – przynajmniej przez większość czasu. Jednak na kartach komiksów miał bardzo różne epizody, a i jego omawiana telewizyjna inkarnacja również pełna jest niejasności. Pierwsza odsłona tej serii była absolutną rewolucją dla gatunku. Z całym swoim psychodelicznym klimatem, nieoczywistymi rozwiązaniami (przede wszystkim przez długi czas nie wiadomo, czy główny bohater jest szaleńcem, czy faktycznie posiada nadprzyrodzone moce) i mistrzowsko wplecioną muzyką bez większych problemów sięga po tron. Warto wspomnieć również o niesamowitej obsadzie, która na czele z Danem Stevensem i Aubrey Plazą dają niesamowity popis umiejętności. Druga seria podwyższa poziom pod każdym w zasadzie względem, stając się już zupełnie nieosiągalna dla reszty stawki i bez kompleksów stając do walki z najlepszymi produkcji telewizji.

Legion
Fot. Materiały prasowe FOX


Sprawdź inne filmowe rankingi:


Ranking przygotowali:

Szymon Góraj

Tomasz Rewers

Krzysztof Wdowik

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Tomasz Rewers

Redaktor naczelny
Tomasz Rewers

Założyciel i właściciel Movies Room. Z wykształcenia prawnik i certyfikowany mediator sądowy. Kocha filmy, od niedawna również sam je tworzy. . Gustuje w kinie rozrywkowym jak i w filmach, po których psychikę trzeba zbierać z podłogi. Znawca uniwersum Marvela oraz największy fan Batmana. . Odpowiedzialny za koordynacje zespołu, public relations oraz marketing. . Kontakt: [email protected]

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.