Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

lenovov

TOP 20 - najlepsze filmy o biznesie

Autor: Maciej Rugała
23 października 2018

Nie odmawia się, kiedy pieniądz woła! - słowa Janusza Tracza, bezapelacyjnego najciemniejszego ze szwarccharakterów, wydają się być idealnym przedsłowem do niniejszego zestawienia. Wszystko dlatego, że w tym rankingu skupimy się na filmach, które opowiadają nam o biznesie i przedsiębiorczości. Tak więc zapnijcie pasy, bo oto rusza nasz prywatny odrzutowiec, a trasa wiedzie ponad dwudziestoma filmami o biznesie, które zapisały się w historii kina!


Zobacz również:

TOP 20 – Dobre komedie, które rozbawią do łez!

TOP 10 – najbardziej oczekiwane tytuły 62. Londyńskiego Festiwalu Filmowego

TOP 15 – Najlepsze memy i reakcje popkulturowe na Kler

TOP 20 – Seriale oparte na faktach!


20. Pan Życia i Śmierci (2005) reż. Andrew Niccol

Zanim Nicolas Cage stał się swego rodzaju parodią aktorskiego fachu, zaliczył kilka naprawdę udanych ról. Jedną z nich jest właśnie kreacja Jurija Orłowa - handlarza bronią. W filmie obserwujemy drogę bohatera na szczyt zbrojeniowego przemysłu, którego zadaniem jest dopilnowanie, żeby każdy na planecie miał w swoim posiadaniu broń. Biznes to biznes!
Fot. kadr z filmu Pan życia i śmierci (2005)

19. Wall Street (1987) reż. Oliver Stone

Wall Street filmem dobrym był od zawsze, ale uwagę przykuł stanowczym i aroganckim Douglasem. Porywał, zadziwiał, wszystko zostało dopracowane. Michael Douglas - przekonujący w swej bezwzględności. No i oczywiście wciągający Charlie Sheen. No, może, celem uniknięcia dwuznaczności - wciągająca postać, którą młody Sheen wykreował.
fot. kadr z filmu Wall Street (1987)

18. Moneyball (2011) reż. Bennett Miller

Moneyball dał się poznać jako produkcja bystra i dobrze przedstawiona. Pokazuje, że z każdego można zrobić drużynę, jeśli tylko się chce. To swoisty hołd dla trenerów, którym kiedyś zależało i osiągnęli sukces. Oprócz tego, dostajemy satysfakcjonujące role Brada Pitta i Hilla. Kino do którego wracamy. Do obejrzenia z każdym kinomaniakiem, nawet najbardziej wymagającym.
fot. kadr z filmu Moneyball (2011)

17. Wall Street: Pieniądz nie śpi (2010) reż. Oliver Stone

Gwiazdorska obsada, której wisienką na torcie jest oczywiście weteran Hollywood, Michael Douglas. Tuż obok niego LeBeouf, który chyba miał za zadanie przyciągnąć do kina nieco młodszych widzów od wielbicieli tego pierwszego, bo Shia Just-do-it LeBeouf jednak najwybitniejszym aktorem nie jest. Świetna obsada, ciekawa koncepcja i obnażanie ludzkich słabości i granic upodlenia, by osiągnąć swoje cele. W dwóch słowach - ciekawe kino!
fot. materiały promocyjne

16. Zbyt wielcy, by upaść (2011) reż. Curtis Hanson

HBO postanowiło nakręcić coś od siebie o aferze upadających banków inwestycyjnych. Kogo my tu nie znajdziemy - Woods, Giamatti, Pullman, Hurt. I choć nie jest to tematyka dla wszystkich, to warto zobaczyć choćby dla paru lepszych scen i plejady gwiazd. Wszystko jest tutaj na poziomie poprawnym lub wyżej.
fot. kadr z filmu Zbyt wielcy, by upaść (2011)

15. Przekręt w Enronie (2005) reż. Alex Gibney

Niezależny dokument o największym skandalu w USA, nagrodzony m. in. przez Independent Spirit. Ogląda się niesamowicie dobrze, przystępna opowieść jedynie zachęca do poznania tej okropnej historii. Warto!
fot. materiały promocyjne

14. Rekiny Wojny (2016) reż. Todd Phillips

Miles Teller i Jonah Hill, dwóch młodych, utalentowanych aktorów uczyniło ten film obrazem nie do podrobienia. Z jednej strony produkcja ukazuje aspekty przemysłu zbrojeniowego  chwilami bez sentymentów, tak bezwzględnymi, jakie są. Z drugiej jednak całość filmu jest napisania z przymrużeniem oka - ciężko, żeby film z Jonah Hillem traktować poważnie, jakkolwiek to krzywdzący skrót myślowy dla zdolnego aktora. Ciekawie napisana, świetnie zagrana komedia akcji. Gorąco polecam!
Fot. kadr z filmu Rekiny Wojny

13. Arcyoszust (2017) reż. Barry Levinson

Arcyoszust jest przykładem kina dokładnego i przemyślanego. Niezła narracja nakazuje dokończenie seansu, choć parę rzeczy można było ulepszyć. De Niro jak zwykle co najmniej poprawny, żeby momentami nie powiedzieć - zachwycający.
fot. kadr z filmu Arcyoszust (2017)

12. Chciwość (2011) reż. J. C. Chandor

Kolejny film o biznesie traktujący w dużej mierze o ludzkiej moralności. Już jeden z siedmiu grzechów głównych jako tytuł produkcji wskazuje, że to obraz dotyczący zarówno biznesu jak i tego, co siedzieć może w ludzkim sercu. Wybitna obsada aktorska, charakterystycznie gęsta atmosfera, która intryguje bardziej z każdą minutą. Kawał świetnej pracy wykonuje tu Spacey, którego podczas seansu możemy sobie z rozrzewnieniem powspominać, bo chyba nie prędko zobaczymy go w jakiejkolwiek większej, zachodniej produkcji...
fot. kadr z filmu Chciwość (2011)

11. The Social Network (2010) reż. David Fincher

Bardzo ciekawie przedstawiona przez Davida Finchera i Jesse Eisenberga historia jednego z najmłodszych, najbardziej wpływowych reptilian cyborgów ludzi XXI wieku. Kontrowersyjna postać, najbardziej rozpoznawalny serwis społecznościowy i jeden z jego twórców w roli głównej - ten film nawet po latach budzi niemałe zainteresowanie. I całkiem uzasadnione dlaczego.
fot. kadr z filmu The Social Network (2010)

10. Arbitraż (2012) reż. Nicholas Jarecki

Podobno kobiety są jak wino - nie starzeją się, a dojrzewają. Podobnie jest najwyraźniej z Ryśkiem - Richard Gere, mimo dojrzałego wyglądu, charyzmą nie ustępuje chociaż latka lecą. Lekki dreszczowiec, dramat jednostki i gra o wielkie pieniądze. W tym wszystkim Gere, który daje się we znaki andropauzie i nadal może z Susan Sarandon. Grać w naprawdę intrygujących produkcjach.
fot. kadr z filmu Arbitraż (2012)

9. Ojciec Chrzestny (1972) reż. Francis Ford Coppola

Nie wiem, który to już ranking piszę, w którym znalazł się Ojciec Chrzestny, ale czy to jest moja wina, że arcydzieło Francisa Forda Coppoli nadaje się również do topki filmów dotyczących biznesu? Wszak przestępczej działalności rodziny Corleone, ciężko nie zaliczyć do biznesu. Działalność ta może nielegalna jest jednak biznesem. Tak samo zamach na Don Vito nie był spowodowany pobudkami personalnymi - to również sprawa biznesowa. I mógłbym tak dalej i dalej wymieniać, ale i tak chyba każdy ten film oglądał raz w swoim życiu, więc nie będzie raczej miał problemu z wyłapywaniem dalszych aluzji.
fot. kadr z filmu Ojciec chrzestny (1972)

8. Inside job (2010) reż. Charles Ferguson

Pora na film dokumentalny i to z prawdziwego zdarzenia! Może i Polska nie odczuła znacząco wybuchu Wielkiego Kryzysu z 2008 roku, ale nie można zaprzeczyć, że był on jedną z największych biznesowych i nie tylko katastrof. Inside Job znany również w naszym kraju pod tytułem Szwindel: Anatomia Kryzysu stara się wnikliwie i w miarę przystępnie pokazać przyczyny, przebieg oraz skutki załamania rynku. Jest idealnym przedstawieniem tego, do czego może doprowadzić ludzka chciwość i podczas jego oglądania aż krew może się zagotować w człowieku.
fot. kadr z trailera filmu Inside job (2010)

7. Chłopcy z ferajny (1990) reż. Martin Scorsese

Chyba nikt w kinemotgrafii nie opowiada lepiej o brudnych interesach, jak Martin Scorsese, który niejednokrotnie pojawił się na tej liście. W Chłopcach z ferajny zabiera nas brutalnego świata włoskiej mafii, której daleko od szlachetnego obrazu rodziny Corleone. Haracze, narkotyki, morderstwa i pranie pieniędzy to chleb powszedni głównego bohatera, Henry'ego Hilla i jego towarzyszy. Jak długo uda im się utrzymać przy życiu oraz niebezpiecznym biznesie? Jeśli nie oglądaliście, przekonajcie się sami!
fot. kadr z filmu Chłopcy z ferajny (1990)

6. McImperium (2016) reż. John Lee Hancock

Jak już tutaj jesteśmy, drogi Czytelniku, to odpowiedz mi na pytanie: jak często zdarza Ci się jeść w Macu?  Według statystyk dziennie w tym fastfoodowym gigancie spożywane jest około 7 milionów burgerów! A czyja to zasługa? Na to pytanie odpowiada McImperium, które opowiada dość przykrą historię założycieli owej burgerowni i pewnego akwizytora, który nie cofnął się przed niczym, żeby dopiąć swego i przejąć ich biznes rozpoczynając franczyzowy proces. Z jednej strony grany przez Michaela Keatona Ray Kroc budzi podziw swoją zaradnością, z drugiej natomiast niechęć na tle czynów, dzięki którym doszło do rozpowszechnienia marki McDonald's na całym świecie.
fot. kadr z filmu McImperium (2016)

5. Big Short (2015) reż. adam McKay

Big Short uważam za dzieło wybitne, przemyślane i nieco skomplikowane. Scenariusz stał się podwaliną dla wspaniałych ról Bale'a i Farella, Pitt również zrobił swoje. Reżyser pokazuje problem w sposób przejrzysty, zaciekawia widza miłą narracją. Jeśli nie widzieliście, nadrabiajcie jak najszybciej.
fot. kadr z filmu Bog Short (2015)

4. Aż poleje się krew (2007) reż. Paul Thomas Anderson

Daniel Day-Lewis potrafi zagrać wybitnie, co pokazał między innymi  także w tym dziele Paula Thomasa Andersona. Przełom XIX i XX stulecia, Kalifornia. Ludzie odkrywają płynne, czarne złoto - ropa naftowa. Okazuje się, że ta mieszanina mnóstwa węglowodorów i wielu innych związków, potrafi w odpowiedniej ilości popchnąć człowieka do wielu, naprawdę nikczemnych działań... W filmie możemy zobaczyć także Paula Dano, który od czasu Złodzieja życia przyprawia mnie o dreszczyk niepokoju samą swoją obecnością w jakiejkolwiek produkcji.
fot. kadr z filmu Aż poleje się krew (2007)

3.  Kasyno (1995) reż. Martin Scorsese

Kolejna pozycja z nieoficjalnie nazwanej Trylogii o Chciwości Martina Scorsese. Tym razem oprowadzani przez Ace'a Rothsteina zwiedzamy Las Vegas - jak się niedługo przekonamy istne Miasto Grzechu. Główny bohater Kasyna przełamując niejednokrotnie czwartą ścianę przybliża nam mechanizmy rządzące światem hazardu, a jeśli jest prawo, które najbardziej je definiuje to takie, że to kasyno zawsze wygrywa.
fot. kadr z filmu Kasyno (1995)

2. Prolongata (1981) reż. Alan J. Pakula

Tak zwany gem wśród produkcji o biznesie, praktycznie nieznany w środowisku czytelników. Fonda i Kristofferson stworzyli całkiem niezły duet i starają się utrzymać widza wciągniętego w seans do samego końca. I choć Prolongata ma sporo błędów i może być pretensjonalna, to wciąż dobre stare kino lat '80.
fot. kadr z filmu Prolongata (1981)

1. Wilk z Wall Street (2013) reż. Martin Scorsese

Chyba nie sądziliście, że ten ranking obejdzie się bez jednego z najbardziej szalonych dzieł wielkiego Martina Scorsese? Wilk z Wall Street to istna jazda po bandzie po świecie pieniędzy, pieniędzy i jeszcze raz narkotyków, gdzie Leonardo DiCaprio brawurowo wciela się w Jordana Belforta, niesławnego maklera giełdowego, który stał się istnym mistrzem w zakresie korupcji oraz podatkowych malwersacji. Bez cienia wątpliwości jedna z najciekawszych pozycji ostatniej dekady!
fot. kadr z filmu Wilk z Wall Street (2013)
Ranking przygotowali Dominik Dudek, Maciej Rugała i Jan Tracz.

Mały, szary człowiek. Tak podsumowałby go pewnie Adam Ostrowski. Albo też "bardzo dziwny, zaczarowany chłopiec" jak zrobiłby to Nat King Cole. Niepoprawny politycznie obserwator współczesności - świata, kina, książek i gier wideo.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.