Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Kino Świat

Chernobylite - recenzja gry. Nie oceniaj gry po zwiastunie

Autor: Kamil Witkowski
2 sierpnia 2021
Chernobylite - recenzja gry. Nie oceniaj gry po zwiastunie

Polskie studio The Farm 51 ma na swoim koncie trzy produkcje. Są to Get Even, World War 3 oraz najnowsze dzieło, czyli wydany 28.07.2021 Chernobylite. Pierwsze dwie z nich przyniosły studiu pewną rozpoznawalność, jednak czy ich najnowsze dzieło także podbije serca graczy?

W Polsce nad grami amerykańskimi, czyli takimi z wieloma barwnymi i jasnymi kolorami, dalej dominują klimaty brudu, nędzy i szarości. Już dawno temu udowodniły nam to serie Stalker czy Wiedźmin. Chernobylite – gra z gatunku survival horror – pozwala nam poczuć się, jakbyśmy wrócili do pierwszej z nich. Przemierzanie opustoszałej Zony w Czarnobylu, zwiedzanie zniszczonej Prypeci, unikanie przeciwników, czy zbieranie zapasów świetnie nadaje klimatu. https://www.youtube.com/watch?v=_wdywAGhR0M

Zobacz również: Final Fantasy VII Remake Intergrade – recenzja gry. Przede wszystkim świetny dodatek fabularny

Chernobylite jest trzecią grą polskiego studia The Farm 51, które stworzyło takie produkcje, jak Get Even, World War 3. Ich nowa produkcja jest połączeniem horrora, base buildera oraz survivalu. Akcja gry dzieje się w Zonie, czyli Czarnobylu oraz Prypeci, które najbardziej zostały dotknięte wybuchem elektrowni jądrowej. Główny bohater musi zmierzyć się z przeciwnikami, zarządzaniem drużyną oraz głodem, aby dowiedzieć się, co stało się z jego żoną. Pierwsze pół godziny w grze może naprawdę odrzucić. Choć dzieje się bardzo dużo, fabuła nie wciąga, a postacie, które są animowane ręcznie, bardzo wyrzucają z immersji. Dubbing angielski jest bardzo kiepski, więc grę najlepiej przechodzić na rosyjskim dubbingu, bo tylko takie dwa języki mamy do wyboru. Warto jednak przemęczyć się przez pierwsze pół godziny, ponieważ później akcja jednocześnie się rozkręca i zwalnia. Przenosimy się do bazy, w której możemy znaleźć naszych sojuszników. Możemy wysyłać ich na misje, aby zdobywali dla nas leki, amunicję czy pożywienie. W tym samym czasie musimy także dbać o ich komfort oraz o relacje z nimi. Dlatego też warto często rozmawiać oraz ulepszać bazę, aby nasi kompani mieli gdzie spać i czuli się bezpiecznie. Jednocześnie musimy pamiętać o naszym zdrowiu, zarówno fizycznym, jak i psychicznym. Na przykład zbyt częste potyczki z napotkanymi w Zonie wrogami mogą bardzo źle wpłynąć na psychikę głównego bohatera, który zacznie mieć zwidy.
chernobylite
fot. zdjęcie promujące grę Chernobylite

Zobacz także: Marvel’s Avengers – prezentacja nowej zawartości gry

W Zonie możemy natrafić na przeciwników zarówno ludzkich, jak i tych mniej przypominających człowieka. Ci drudzy byli kiedyś ludźmi, jednak poprzez wystawienie na promieniowanie oraz pierwiastek zwany czarnobylitem, zatracili człowieczeństwo. Po kilku dniach zwiedzania opuszczonych lokacji możemy zacząć na nich natrafiać. Tak jak ludzi jesteśmy w stanie bez problemu uniknąć, tak z tymi potworami nie jest już tak łatwo. Spotkać możemy klika rodzajów takich przeciwników i mimo że da się ich pokonać, lepiej starać się unikać walk. Świat jest zaprojektowany tak, abyśmy zawsze mogli znaleźć więcej niż jedną drogę do celu. Co do świata, jest on zaprojektowany cudownie. Zrujnowane, opuszczone budynki, zniszczone, zardzewiałe samochody i przerażające, stare lalki niesamowicie oddają klimat opuszczonej strefy mieszkalnej. Niestety są także minusy. W grze mamy dostępnych tylko pięć lokacji, które pozostają bez zmian. Dostajemy tam co prawda różne misje, jednak pewnej świeżości nadają jedynie inne rodzaje przeciwników, warunki atmosferyczne czy ilość wrogów na danym terenie. https://www.youtube.com/watch?v=gooRKKxmVgY Najnowsza gra polskiego studia The Farm 51 jest grą, która zdecydowanie zaskakuje i przyciąga na długo. Mimo średniego początku, gra się w nią naprawdę przyjemnie i po 10 godzinach nadal chce się do niej wracać. Jest to gra, która ma także potencjał pod rozgrywkę multiplayer oraz pod dodatki zawierające nowe mapy czy postacie. Już teraz jest naprawdę grywalna, a błędy pojawiające się raz na jakiś czas absolutnie nie wyrzucają z immersji. Chernobylite jest jedną z gier, koło których nawet osoby nie lubiące horrorów nie powinny przejść obojętnie

Gra testowana była w wersji na PC

Za udostępnienie kopii recenzenckiej dziękujemy wydawcy All in! Games


Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Przede wszystkim gracz i miłośnik kina. Zakochany w MARVELu, a najbardziej w Spider-Manie. Prowadzi swój kanał YouTube, streamuje na Twitchu, montuje filmy i zbiera figurki. Takie duże dziecko.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.