Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Geiger tom 2 - recenzja komiksu

Autor: Piotr Pocztarek
10 maja 2025
Geiger tom 2 - recenzja komiksu

Niedawno dostaliśmy do rąk kolejny album wchodzący w skład uniwersum Bezimiennych (m.in. Redcoat, Junkyard Joe) i chociaż trudno mi było w to uwierzyć, to zdałem sobie sprawę, że od premiery pierwszego tomu Geigera na polskim rynku minęły… prawie dwa lata. Z dobrych wieści oznacza to, że wydawnictwo Nagle Comics radzi sobie nieźle i raczy nas kolejnymi dobrymi i bardzo dobrymi komiksami. A kontynuację postapokaliptycznych przygód Tariqa przeczytałem z prawdziwą przyjemnością. 

https://alejakomiksu.com/gfx/plansze/geiger2_p1.jpg
Strona komiksu Geiger tom 2

Nie spodziewajcie się tu jednak górnolotnych opowieści. Geoff Johns i Gary Frank, weterani komiksu niemal zawsze stanowiący gwarancję dobrej zabawy, tworzą w Geiger tom 2 więcej tego samego, co zachwyciło nas w pierwszym albumie. Mamy więc naznaczonego tragedią, radioaktywnego protagonistę przemierzającego okrutny i niebezpieczny świat pełen mięsożernych mutantów, groteskowych zwierząt i niedobitków zatracających ostatnie resztki społeczeństwa. Mamy nowych niespodziewanych sojuszników w postaci dwugłowego psa Barneya i lojalnego, chociaż nieco pierdołowatego, przemierzającego pustkowia w swojej zbroi Nuklearnego Rycerza Nate’a. 

Wreszcie twórcy wprowadzają też na scenę nowych antagonistów, takich jak sadystyczny najemnik o ksywce Elektryk (chyba nie muszę dodawać, jaką umiejętnością włada), który pracuje na zlecenie innego czarnego charakteru – prezydenta Stanów Zjednoczonych. Mamy też Junkyard Joego, robota-zabójcę z Wietnamu, którego historię mogliśmy poznać w dedykowanym mu albumie wydanym w Polsce. On również zostanie wplątany w intrygę związaną z Geigerem. 

https://alejakomiksu.com/gfx/plansze/geiger2_p3.jpg
Strona komiksu Geiger tom 2

Geiger to nie do końca superbohater, chociaż nosi sporo jego cech. Nabywa swoje moce wskutek promieniowania z wybuchu atomowego, a chemia w jego ciele, przyjmowana ze względu na toczący go nowotwór kości, przypieczętowała przemianę w chodzących reaktor. W zawartych w Geiger tom 2 dwóch zeszytach originu Geiger: Ground Zero Johns i Frank powrócą do przeszłości i w ramach retrospekcji przybliżą nam co dokładnie się stało i kto pomógł naszemu bohaterowi zapanować tan swoimi mocami. 

Napiszę to dużymi literami. TO JEST KOMIKS ROZRYWKOWY. I to świetny komiks rozrywkowy. Nie spodziewajcie się tu specjalnie rozbudowanej fabuły, bo twórcy stawiają na akcję, rozpierduchę i nieskrępowane szaleństwo. Ale że potrafią to robić, to i momentów wzruszenia nie brakuje. Lekturze towarzyszy wprawdzie wrażenie, że śledzimy jedynie mały wycinek większej całości i brakuje nieco lepsze podbudówki pod świat przedstawiony (jak w pierwszym tomie), ale w niczym to nie przeszkadza, bo niemal wszyscy bohaterowie intrygują, a świat przedstawiony wygląda pięknie. To znaczy przerażająco, ale pięknie. 

https://alejakomiksu.com/gfx/plansze/geiger2_p4.jpg
Strona komiksu Geiger tom 2

Urzeka mnie szczególnie kolorystyka, bo w Geiger tom 2 pełno jest momentów, kiedy tytułowy bohater świeci fosforowym światłem i wiemy, że za chwilę rozpocznie się rzeźnia. A Frank potrafi to wszystko rysować dynamicznie i realistycznie, nawet jeśli opowieść z realizmem nie ma wiele wspólnego. Co ważniejsze, twórcy nawet przez chwilę nie udają, że chodzi o coś innego niż dobrą zabawę. Przez to mogą tworzyć historię bez niepotrzebnego zadęcia, nie przeładowują jej dialogami i serwują kilka naprawdę odjechanych momentów. Opowieść przez większość czasu utrzymuje bardzo dobre tempo i po prostu wciąga, nawet pomimo drobnych mankamentów. Bardzo polecam, bo to jedna z ciekawszych pozycji w portfolio tego wydawcy. 


https://alejakomiksu.com/gfx/okladki/geiger2.jpg

Tytuł oryginalny: Geiger vol. 2 
Scenariusz: Geoff Jones
Rysunki: Gary Frank
Tłumaczenie: Olga Mysłowska 
Wydawca: Nagle Comics 2025 
Liczba stron: 218 
Ocena: 85/100

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

PR-owiec, recenzent, geek. Kocha kino, seriale, książki, komiksy i gry. Kumpel Grahama Mastertona. W MR odpowiedzialny za dział komiksów, książek i gier planszowych.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.