Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

rytuał
nezha

Samotność w centrum wszechświata - recenzja komiksu

Autor: Piotr Pocztarek
3 września 2025
Samotność w centrum wszechświata - recenzja komiksu

Depresja jest tematem znajomym coraz większej liczbie osób na całym świecie. Jeszcze więcej ma z nią do czynienia, chociaż nie zdaje sobie z tego sprawy. Inni z kolei czują, że coś jest z nimi nie tak, ale albo zostali źle zdiagnozowani, albo nie mają odwagi wyciągnąć ręki po fachową pomoc. Przygniata ich codzienny ciężar egzystencji, nie widzą sensu w niczym, boją się budować jakiekolwiek relacje, żeby znów ktoś ich nie opuścił, nie zranił, lub żeby samemu nie zrobili krzywdy innej osobie. O tym rewelacyjna młoda artystka Zoe Thorogood opowiada w znakomitym autobiograficznym komiksie Samotność w centrum wszechświata.  

https://alejakomiksu.com/gfx/plansze/samotnosczoe_p1.jpg
Strona komiksu Samotność w centrum wszechświata

Trudno jest przyznać się do depresji, chociaż to choroba jak każda inna, atakująca jednak głównie mózg i duszę. Jeszcze trudniej wyznać, że ma się myśli – lub co gorsza próby samobójcze. Thorogood mówi o tym… już na drugiej stronie swojego komiksu. Jej problemy zaczęły się, kiedy była zaledwie nastolatką. Napady lęku, poczucie wyobcowania, brak sensu, strach przed sprawieniem zawodu – to tylko wycinek problemów, które dręczyły brytyjską artystkę. 

https://alejakomiksu.com/gfx/plansze/samotnosczoe_p2.jpg
Strona komiksu Samotność w centrum wszechświata

Samotność w centrum wszechświata opowiada o sześciomiesięcznym okresie, w którym Thorogood pracowała nad nowym komiksem, próbowała się wypromować, a także przeżyła zauroczenie i zawód miłosny. Dzieli się tym wszystkim z czytelnikami w sposób absolutnie szczery i niezwykle kreatywny, używając różnorodnych nieszablonowych technik narracyjnych, takich jak kolaże, oszczędne operowanie kolorami, realistyczna fotografia czy bazgroły rodem z zeszytów szkolnych. Czasem burzy też czwartą ścianę, żonglując przede wszystkim swoimi nastrojami i przemyśleniami, przypominającymi raczej chaotyczny potok myśli niż spójną narrację. To jeden z najoryginalniejszych wizualnie komiksów, jakie czytałem w ostatnich latach. 

https://alejakomiksu.com/gfx/plansze/samotnosczoe_p4.jpg
Strona komiksu Samotność w centrum wszechświata

Trudna to lektura, nie tylko z punktu widzenia mocno doświadczonego przez życie człowieka. Dzięki Thorogood łatwiej zrozumieć co siedzi w głowie człowieka z depresją, w jak niespodziewanych momentach mogą przyjść napady lęku czy emocjonalny paraliż. Nawet najdrobniejsze codzienne sytuacje, które z pozoru powinny pozostawać neutralne lub nawet przynosić namiastkę szczęścia, mogą zostać gwałtownie przerwane przez wysoką, odzianą w czerń postać, która niczym Buka z „Muminków” łypie na nas groźnym okiem i szczerzy się w przerażającym grymasie. 

https://alejakomiksu.com/gfx/plansze/samotnosczoe_p5.jpg
Strona komiksu Samotność w centrum wszechświata

Samotność w centrum wszechświata oddziałuje na czytelnika na wielu płaszczyznach. W komiksie pada zdanie: „Oni nie odchodzą bo jesteś smutna, tylko dlatego, że nic innego poza byciem smutną cię nie interesuje”. Jest w tym sporo prawdy, bo najbardziej przerażająca rzecz, jaką można powiedzieć o ludziach cierpiących z powodu depresji lub stanów depresyjnych to fakt, że zachowują się, jakby po prostu nie chcieli być szczęśliwi. Ktoś z zewnątrz może uznać, że to ich wybór, zachcianka, podczas gdy delikwent nie widzi po prostu dla siebie innej drogi. To absolutnie dewastująca konstatacja. 

https://alejakomiksu.com/gfx/plansze/samotnosczoe_p6.jpg
Strona komiksu Samotność w centrum wszechświata

Nagle Comics zafundowało nam murowanego kandydata do topki najlepszych komiksów tego roku i mam nadzieję, że inne dzieła Zoe Thorogood też zostaną wydane na polskim rynku. Samotność w centrum wszechświata to nie będzie lekka, łatwa i przyjemna lektura, szczególnie dla osób, które same są w złym miejscu, ale album ten jest wart każdej wydanej na niego złotówki. Daje do myślenia, otwiera oczy na wiele spraw i mam nadzieję, że chociaż na część czytelników zadziała w sposób terapeutyczny. Autorka nie wybiela ani nie usprawiedliwia siebie, często wręcz stawia się w negatywnym świetle. Sporo tu intymnego, negatywnego przekazu, a trochę mało nadziei – co jest jedną z nielicznych wad komiksu. Ale jego niezależna artystyczna moc robi robotę. 


https://alejakomiksu.com/gfx/okladki/samotnosczoe.jpg

Tytuł oryginalny: It's Lonely at the Centre of the Earth
Scenariusz: Zoe Thorogood
Rysunki: Zoe Thorogood
Tłumaczenie: Olga Mysłowska
Wydawca: Nagle Comics 2025 
Liczba stron: 192
Ocena: 90/100

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

PR-owiec, recenzent, geek. Kocha kino, seriale, książki, komiksy i gry. Kumpel Grahama Mastertona. W MR odpowiedzialny za dział komiksów, książek i gier planszowych.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.