Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Advertisement

Philip K. Dick - Teraz czekaj na zesżły rok - recenzja książki

Autor: Tomasz Drozdowski
24 lutego 2025
Philip K. Dick - Teraz czekaj na zesżły rok - recenzja książki

Philip K. Dick był skomplikowaną duszą. Człowiekiem, któremu należy się godna biografia na ekranie, przy okazji szerzej ukazująca jego twórczość, która nie składa się wyłącznie z Ubika czy Człowieka z wysokiego zamku. Artysta o niebanalnej wyobraźni, wielkim umyśle wizjonera, ale też z pewnymi manierami twórczymi, które dla niektórych mogą być przeszkodą w bliższym poznaniu jego dzieł. Teraz czekaj na przyszły rok to powieść, która zawiera typowe dla niego cechy, ale nie pretenduje do bycia w panteonie tych najlepszych. Biorąc jednak pod uwagę format umiejętności twórczych autora, to i tak znakomite dzieło SF.

Eric Sweetscent to ceniony chirurg, specjalista od syntetycznych wszczepów, którego życie osobiste pozostawia wiele do życzenia. Praca w Tijuańskiej Korporacji Futer i Barwników co prawda jest prestiżowa, ale propozycja sekretarza ONZ Gina Molinariego to droga do prawdziwej kariery. Niestety opartej na sprytnej grze, która ma ukazać polityka jako osobę na skraju śmierci. I aby ten stan utrzymać, potrzebny jest prawdziwy mistrz sztuk medycznych, jak właśnie Sweetscent. Do tego dochodzi jego skomplikowany związek i uzależniona od narkotyku żona, a w tle rozbrzmiewają bębny wojny z owadopodobnymi Rigami. Dzieje się wiele i nie można odmówić Dickowi dynamiki i pomysłowości, ale…

Wcale to nie oznacza, że Teraz czekaj na zeszły rok to książka płynna w odbiorze. PKD klasycznie dla siebie tworzy problematyczną miksturę ambitnych treści przeplatanych z lekkimi dialogami i szeroko rozumianą dziwacznością postaci i tła ich działań. Nie jest to jednak bełkot. W tym wszystkim autor jest błyskotliwy, na przemian stając się filozofem, kpiarzem i fantastą. A czasem wszystkim naraz. Na całość składają się z kolei drobne elementy, definiujące smak tego świata. Niecodzienne, nawet jak na hard SF.

Dick jest jednym z tych pisarzy fantastyki naukowej, u których nawet pomniejsze szczegóły świata przedstawionego są oryginalne. Fundamenty jego wizji są dość abstrakcyjne i już sam sposób prowadzenia polityki sekretarza generalnego ONZ zakrawa o groteskę. Ciekawą ideą jest narkotyk JJ-180, pozwalający na podróże w czasie, choć daleko im do etosu temporalnych wojaży z innych dzieł SF. Pojawiają się też robanci, odpowiednik androidów. Wszystko to jest jednak spójne, choć nietypowe, jak większość pozycji PKD.

Teraz czekaj na zeszły rok intryguje już samym tytułem i zapewniam was, że lektura idealnie go oddaje. PKD zabiera nas w złożoną podróż, gdzie wątki typowe dla SF mieszają się w neurotyczną, gęstą atmosferą. Jest tu trochę refleksji nad naturą człowieka i władzy, sentymentu za minionymi czasami i tym, jak je zapamiętujemy. Słowem - to ambitne dzieło dla wymagających czegoś więcej niż próżnej rozrywki, choć nie atakujące słowotokiem i monumentalnością staroszkolnego SF.


Tytuł oryginalny: Now Wait for Last Year
Autor: Philip K. Dick
Tłumaczenie: Jacek Spólny
Wydawca: Rebis 2025
Stron : 272
Ocena: 80/100 


 

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Dziennikarz, felietonista. Miłośnik klasyki SF, komiksów i muzyki minionych bezpowrotnie dekad.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.