Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Kino Świat

Detektyw: Kraina Nocy - recenzja serialu. Mroźna pustka

Autor: Ula Reszka
1 marca 2024
Detektyw: Kraina Nocy - recenzja serialu. Mroźna pustka

Kiedy w 2014 swoją premierę miał pierwszy sezon Detektywa, szybko stał się jednym z najbardziej oglądanych seriali. Seria szybko okazała się hitem a na fali sukcesów powstawały kolejne sezony. True Detective to produkcja która za każdym razem zaskakiwała swoją unikatową historią, oraz nieszablonowymi bohaterami. Detektyw: Kraina Nocy to już czwarta odsłona serii jednak wyróżnia się tym, że głównymi bohaterkami są kobiety. Czy rzeczywiście warto poznać tajemnice Krainy Nocy a może najnowszy sezon przepada bez echa? 

Akcja najnowszego sezonu dzieje się na Alasce. W miejscowości Ennis nadchodzi długa noc, która ciągnie za sobą tajemnice. Z Arktycznej Stacji Badawczej Tsalal bez śladu znika ośmiu naukowców. Sprawą zajmuje się Liz Danvers, jednak po czasie kiedy okazuje się, że sprawa naukowców wiąże się również, z  innym morderstwem do Danvers dołącza Evangeline Navarro. Policjantki stają przed sprawą, w której każdy może być podejrzany.

 

Najnowszy True Detective to bez wątpienia wyróżnia się niesamowitymi ujęciami podkreślającym dzikość oraz nieprzenikliwość tła wydarzeń z serialu. Oglądając serial możemy wręcz poczuć zimno panujące w Ennis. Dzięki temu jesteśmy w stanie wciągnąć się w opowiadaną historię. Ciekawym również zabiegiem było pokazanie pomieszanie społeczeństwa między ludnością rdzenną a ludnością napływową. Podkreślenie różnic kulturowych, obyczajowych a nawet w sposobie ukazania wizerunku.

Zobacz również: Detektyw powróci z 5. sezonem! Wiemy, kto odpowie za nowe odcinki

Jeśli chodzi o aktorstwo, to zdecydowanie tutaj wyróżnia się Judy Foster jako Liv Danvers. Postać szefowej policji przedstawionej jako twardej, bezkompromisowej kobiety, w ciężkich alaskańskich warunkach wypada interesująco. Drugą postać na którą warto zwrócić uwagę jest Evangeline Navarro w której rolę wciela się Kali Reis. Postać Reis wpisuje się w motyw mocnej kobiety, która nie nadużywa emocji. Jest twardą kobietą, która łatwo nie daje się złamać.

fot. kadr z serialu Detektyw: Kraina Nocy

Niestety to co w stosunku do poprzednich sezonów po prostu odstaje to niestety zbyt duże zagmatwanie w fabule. Gdy początkowo serial zapowiadał się na typowy motyw tajemniczej okrutnej zbrodni tak w pewnym momencie zaczyna się pojawiać kilka wątków, przez co odchodzi od głównej sprawy. Nie wszystkich z nich w zasadzie miały jakiś wpływ na sprawę naukowców z Tsalal. Użycie wątku lokalnych wierzeń, było dość interesującym pomysłem jednak im dalej leci fabuła tym strefa mistycyzmu w jaki wchodzimy sprawie, że oddalamy się od konwencji detektywistycznej. Zbyt dużo mamy tej aury niedopowiedzeń i tajemnic, co rzutuje niestety na cały serial.

Detektyw: Kraina Nocy to dość specyficzna odsłona znanej serii. Mamy indywidualny klimat, którymi charakteryzowały się również poprzednie sezony. Jednak potencjał historii, mógł być wykorzystany w większym stopniu. Fabuła jest przekombinowana, co finalnie działa niekorzystnie na odsłonę. HBO potwierdziło, że powstanie kolejny sezon Detektywa.  Miejmy nadzieje, że w nowym sezonie twórcy wyciągną lekcje z poprzednich odsłon.

Ilustracja Wprowadzająca: fot. HBO Max

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Entuzjastka literatury i kina. Wielbicielka odkrywania nowych seriali oraz filmów. Poza tym ogromna fanka Formuły 1 i Disneya

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.