Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Kino Świat

Hazbin Hotel - recenzja serialu. Witajcie w Hotelu

Autor: Ula Reszka
20 lutego 2024
Hazbin Hotel - recenzja serialu. Witajcie w Hotelu

Pośmiertne zasady są dość proste – idziesz za zasługi do nieba albo za swój nieszczęsliwie  zły byt trafiasz do piekła. A co jeśli duszę miałyby szansę na odkupienia? Hazbin Hotel porusza ciekawą i alternatywną wersję, życia w zaświatach. Animacja skierowana do dorosłych widzów jest dostępna na Amazon Prime Video. Produkcja od studia A24 to nie tylko poruszanie poważnej tematyki ale również mieszanka różnych stylów. Sprawdzamy czy Hazbin Hotel zbawi nasze gusta?

Piekło od dłuższego czasu zmaga się z przeludnieniem, w związku z tym w określonych ramach czasów dochodzi do eksterminacji mieszkańców otchłani przez Anioły. Charlie Gwiazda Zaranna jest córką władcy piekieł – Lucyfera. Nie popiera powtarzających się rzezi na mieszkańcach piekła. Decyduje się, wraz z grupą znajomych na założenie Hotelu w którym dusze, mogłyby się nawrócić i przenieść się do nieba. Zmniejszyło by to populację piekła. Jednak czy wszystkim spodoba się ten pomysł?

Hazbin Hotel to mieszanka wszystkiego, od głębszych relacji i dywagacji na temat istnienia po naprawdę niezłe poczucie humoru. To co idzie mega na plus całej historii to indywidualność każdej z postaci. Ich cechy charakteru są unikatowe, przez co każdy bohater się nie zlewa z otoczeniem a my jesteś do nich w stanie poczuć sympatię bądź olbrzymią antypatię. Lokatorzy hotelu to unikatowe osobowości, jednak tutaj na pierwszy plan wychodzi Alastor który, swoim nietuzinkowym charakterem kradnie każdą scenę. Bohaterowie prezentują przyziemne problem, pomimo tego, że zamieszkują pieklna otchłań. Jest to ciekawy dysonans, który przyciąga uwagę

Zobacz również: Sami swoi. Początek podbija kina. Setki tysięcy widzów na prequelu historii Kargula i Pawlaka

Na pewno mocną stroną całej serii jest muzyka. Niesamowity soundtrack, w dodatku z piosenkami, które wpadają w ucho. Praktycznie wszystkie zachwycają swoją różnorodnością. Obsada głosowa jest dobrana niezmiernie dobrze, dając unikatowe głosy do każdego z mieszkańców piekła czy nieba. Na wyróżnienie zasługują Hell is Forver, Hell's Greatest's Dad, czy Stayed Gone.

fot. Kadr z Hazbin Hotel

To co działa na minus tej produkcji to fakt, że ma mało odcinków. Mocno to ucięło potencjał animacji, ponieważ fabuła biegnie w trybie expressowym. Niektóre momenty aż się proszą aby rozwinąć wątki bohaterów, poznać ich trochę bardziej. Skaczemy z piosenek do piosenki pomimo ich świetnych wykonów, brakuje w historii mocniejszego wgłębienia się w fabułę.

Hazbin Hotel to produkcja, która jest po prostu świetną rozrywką. Znajdziemy w niej wszystko od momentów wzruszeń, po żarty oraz radość. Miejmy nadzieje, że twórcy nie każą czekać na kolejny sezon zbyt długo, ponieważ historia zostawia wiele pytań oraz domysłów, które aż czekają na rozwinięcie. Po Its Happy Day in Hell. 

Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Entuzjastka literatury i kina. Wielbicielka odkrywania nowych seriali oraz filmów. Poza tym ogromna fanka Formuły 1 i Disneya

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.

Ocena recenzenta

85/100

Intersująca historia

Poczucie humoru

Ciekawe postacie

Obsada głosowa to po prostu petarda 

Momenty wzruszeń i radości

Alastor to MVP

Wykreowane relacje między bohaterami

Piosenki wpadają w ucho

Fabuła dość szybko idzie a mogłaby się bardziej skupić na rozwinięciu wątku bohaterów

Movies Room poleca