Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Kino Świat

Na pierwszy rzut oka: Escape at Dannemora

Autor: Katarzyna Janicka
22 listopada 2018
Na pierwszy rzut oka: Escape at Dannemora
Ben Stiller, Benicio del Toro, Paul Dano i Patricia Arquette. Te nazwiska mówią same za siebie, a teraz biorą udział w jednym projekcie, który właśnie zadebiutował w telewizji. Mowa tu o Escape at Dannemora. Showtime postanowiło wrócić do wydarzeń z 2015, które zelektryzowały Amerykę, zwłaszcza okolice Nowego Jorku. Wtedy z tamtejszego więzienia uciekło dwóch więźniów skazanych za morderstwo. Telewizja przepełniona była wszelkimi doniesieniami na ten temat – a wszystkich zszokował fakt, że w ucieczce pomogła im pracująca tam kobieta, która dodatkowo uprawiała z nimi seks. Za kamerą stanął Ben Stiller i nie, nie będzie to komedia. Zobacz również: Narcos: Meksyk – recenzja 1. sezonu!
fot. Showtime
Jak na limitowaną serię, pierwszy odcinek jest dość spokojny. Postanowiono wprowadzić nas delikatnie w więzienny świat, zaprezentować głównych bohaterów i relacje między nimi. Poznajemy więc Matta (Benicio del Toro) i Sweata (Paul Dano), więźniów, którzy pracują w przywięziennym zakładzie. Wszystko nadzoruje Tilly – w tej roli Patricia Arquette. Z doniesień medialnych wiemy, że kobieta utrzymywała relacje z obojgiem z nich, lecz w pierwszym odcinku dochodzi do zbliżeń tylko pomiędzy nią a Sweatem. Premierowy epizod skupia się przede wszystkim na ludziach, którzy są głównym elementem tej historii – a nie jak się może wydawać ucieczce z więzienia. Trójka odtwórców głównych ról jest po prostu genialna. Patricia Arquette jest nie do poznania. Na ekranie prezentuje się bez makijażu, w poplątanych blond lokach, a usta ciągle układa w dzióbek. Charakteryzacja pozostałej dwójki nie robi takiego wrażenia. Jednak to ich kreacje aktorskie zapadną nam w pamięć na długo. Wydaje się, że Tilly jest głupiutką panią z małego miasta, która po prostu dała omotać się przestępcom, ale prawda jest inna i zapewne jeszcze nas zaskoczy. Niewątpliwie pragnie zwrócenia na siebie uwagi. Motywacja dwójki więźniów zapewne będzie prostolinijna, ale tutaj również może na nas czekać niespodzianka.
fot. Showtime
Zobacz również: Kidding – recenzja 1. sezonu słodko gorzkiej historii o życiu Filmów oraz seriali o tej tematyce było już mnóstwo i przed Benem Stillerem stoi bardzo trudne zadanie. Sprawić, aby Escape at Dannemora wyróżniało się na tyle innych, wcale nie będzie łatwo. Sam przebieg historii nie będzie przełomowy, ani zaskakujący (w końcu są to wydarzenia z 2015 roku, które były głośno komentowane). Tym, co faktycznie może zadziałać tu na plus to kreacje aktorskie, pokazanie realiów więziennych oraz ludzi i ich słabości. ilustracja wprowadzenia: Showtime
Chcesz nas wesprzeć i być na bieżąco? Obserwuj Movies Room w google news!

Większość wolnego czasu spędza na oglądaniu seriali i pisaniu o nich.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.