Każdy z czterech odcinków to dość dokładnie podzielone rozdziały o powstaniu zespołu, przez pik kariery po teraźniejszość. Pierwsza część wydaje się w sumie najciekawsza. Przenosimy się w emocjonalnej podróży do lat 70 kiedy, idole byli po prostu zwyczajnymi chłopakami z podwórka. Produkcja pokazuje jak Jon oraz David stawiają swoje pierwsze kroki na scenie starając się zdobyć uznanie fanów. Ciekawy również zabiegiem jest umieszczenie sporo wycinków z gazet czy kronik filmów aby lepiej poczuć klimat tamtych czasów To wszystko jest przeplatane z urywkami z czasów obecnych, co stanowi ciekawy kontrast.
Z następnymi odcinkami jak to bywa w takich historiach przenosimy się na etap kiedy to Bon Jovi stają się ikonami a ich twórczość przyciąga tysiące. Oczywiście w dużej mierze za sukcesem zespołu stoi charyzmatyczny Jon Bon Jovi, jednak trzeba pamiętać, że nie tylko on jest odpowiedzialny za wzlot w karierze grupy. W kolejnych częściach można odczuć, że mamy za mało wspomnień innych członków zespołu m.in Richiego Sambory, który odpowiada za powstanie wielu hitów zespołu. Przejście do najcięższego etapu w historii zespołu, można uznać za dość bezpieczny. Oczywiście jest to przedstawione, że taki moment się pojawił, jednak jak się oczekuję pikantnych szczegółów z burzliwego etapu w karierze to można się zawieść.
Ostatnia część to już bardziej rozliczanie się z przeszłością. Jon jak przez większość serialu jest pokazany jako osoba traktująca wszystko nad wyraz poważnie. Już jako nie tylko właściciel przedsiębiorstwa ale jako również żywa legenda rocka. Co stawia finalnie zakończenie pod znakiem, że stoi gdzieś pomiędzy ciągle to mam a pora na emeryturę. Finałowe odcinki dość mocno się dłużą przez te dylematy, dlatego też można stracić zainteresowanie. Trudno do końca też wysunąć intencje, z jednej strony opowiadając, że czerpie się radość z tego co się robi jednocześnie nie mogąc się pogodzić z zachodzącymi zmianami. Na pewno na plus tej części jest pokazanie jak wokalista, uchyla rąbka tajemnicy swojego stanu zdrowia oraz drogi do jego rekonwalescencji.
Thank you, Good Night: Historia Bon Jovi, jest pozycją dla fanów zespołu. Znając w różnym stopniu dzieje grupy, można poznać odrobinę od kuchni jak wszystko wyglądało przez te 40 lat działalności. Serial można traktować jako laurek za osiągnięcia jakie Jon wraz z grupą osiągnął, jednocześnie życząc mu powrotu do zdrowia oraz tego by energia jaką zarażali pokolenia została z nami jak najdłużej. Keep The Faith.
Ilustracja wprowadzająca: fot. Disney+
Entuzjastka literatury i kina. Wielbicielka odkrywania nowych seriali oraz filmów. Poza tym ogromna fanka Formuły 1 i Disneya