Florence Pugh i Andrew Garfield dołączają do elitarnego grona gwiazd, które pojawiły się w produkcjach A24. Teraz będziemy mogli oglądać ich w We Live in Time - wyciskaczu łez.
Florence Pugh i Andrew Garfield pojawią się w nowej komedii romantycznej… od A24. Twórcą We live in Time jest John Crowley, a sama produkcja zadebiutuje w kinach 11 października.
Film opowiada historię Almut (Pugh), początkującej szefowej kuchni, i Tobiasa (Garfielda), niedawno rozwiedzionego mężczyzny, który od wielu dekad był żonaty. Para zakochuje się w sobie po niespodziewanym spotkaniu. Jednak z czasem ujawnia się trudna prawda, która wstrząsa fundamentem relacji. Gdy wyruszają w podróż, uczą się doceniać każdą chwilę niekonwencjonalnej drogi, jaką obrała ich historia miłosna, w trwającym dekadę, głęboko poruszającym romansie.
Nie da się ukryć, że zarówno Florence Pugh, jak i Andrew Garfield są obecnie jednymi z najpopularniejszych aktorów Hollywood. Oboje często trafiają na projekty, za które zdobywają uznanie, a na dodatek mają na swoim koncie nominacje do Oscara. Nic zatem dziwnego, że wielu widzów z całego świata wyczekuje ich współpracy, szczególnie, iż jest to ich pierwszy wspólny projekt. Na dodatek praca u nagrodzonego BAFTĄ reżysera sprawia, że oczekiwania co do finalnego efektu wzrastają.
Źródło: Variety.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.